Kampania wyborcza w pełni. Kandydaci ubiegający się o stanowisko prezydenta ścigają się w pomysłach, w jaki sposób wygrać wybory. Podczas piątkowej konferencji prasowej Jerzy Gwiżdż podarował wszystkim niewielką książeczkę z krótkimi rymowankami. Każda rymowanka poświęcona jest jednemu z jego kontrkandydatów.
- Chciałem zwrócić się do wyborców, żeby nawet jeśli się uśmiechną, a mam też nadzieję, że uśmiechną się również moi konkurenci, to na nich głosować nie będą. Choć teksty i rysunki są bardzo sympatyczne. Wystarczy czasem jeden uśmiech, by rozbroić przeciwnika. I mam nadzieję, że tak się stanie. - powiedział Jerzy Gwiżdż.
Podczas konferencji poruszone zostały również inne tematy, a wśród nich m.in te dotyczące: bezpieczeństwa socjalnego, problemów osób w podeszłym wieku oraz problemów osób niepełnosprawnych, które w swojej kampanii prezydenckiej akcentuje Jerzy Gwiżdż.
Pojawiła się również prośba do konkurentów o złożenie oświadczenia majątkowego przed wyborami.
-Nie wystarczy tylko powiesić baner, bo to niczego o człowieku nie mówi za wyjątkiem tego, jak upiększony na nim wygląda. Chodzi o to, abyśmy tę kampanię potraktowali poważnie i mówili nie tylko o programie. Na razie ze strony moich konkurentów mamy tylko obiecanki cacanki wykazujące absolutną nieznajomość miasta i możliwości prezydenta. Chodzi też o to, abyśmy pokazali także siebie i powiedzieli kim my jesteśmy - dodał Gwiżdż
Uśmiech Gwiżdża nie „rozbraja przeciwników”. On – zabija.
fajny pomysł na kampanię , przy tych wszystkich smutasach.
Uśmiech tak ale szczery, a Pana taki nie jest więc nic z tego nie będzie … Czas na bezpartyjność głos oddaję dla Pana Handzla , pozdrawiam
Komu ma się to podobać ?? ludziom którzy lubią się wyśmiewać się z innych ?? , te wierszyki to niestety Pana porażka.
No to może jeszcze jeden wierszyk. Do kompletu:
On lubi gwizdać na innych i to mu dobrze wychodzi.
Nikt Go zbytnio nie lubi, wielu bokiem wychodzi.
Więc mam taki pomysł:
Niech każdy zdrowo myślący na wybory rusza
i jednym, wspólnym wysiłkiem –
– wygwiżdżmy Vicka z Ratusza.
Taka rzecz wam powiem nowa
Trzeba byc kompletmym becwalem
Zeby glosow miec az dwa
Jeden gwizdzowi
A drugi kontrkandydatowi
Wierszyk się nie podobał?
fajny pomysł na kampanię
Żenujące… Brak planu i logicznych argumentów zasłaniać dziecinnymi rymowankami. Panie Jerzy, proszę się już bardziej nie pogrążać. „Kończ Waść, wstydu oszczędź…”