Ilu obcokrajowców w Sandecji? W tym sezonie skromnie, ale bywało też na bogato

Ilu obcokrajowców w Sandecji? W tym sezonie skromnie, ale bywało też na bogato

W zbliżającym się sezonie Fortuna 1 Ligi 2019/2020 w składzie nowosądeckiego klubu, jeśli nic już się nie zmieni, zobaczymy raptem dwóch stranierich. Mowa o Słowaku Michalu Piterze-Bućko oraz nowo pozyskanym Brazylijczyku Thiago.

Czytaj również: SĄDECKI POMOCNIK Z DEBIUTEM W EKSTRAKLASIE! „TO DOPIERO POCZĄTEK” [WIDEO]

W przeszłości piłkarzy z zagranicznym paszportem było jednak w Nowym Sączu o wiele więcej. Niektórzy z nich są już całkiem zapomniani.

W sezonie 2018/2019 dwóch: Dawid Manoyan (Armenia), Michal Piter-Bućko (Słowacja).

Poniżej wykaz kilku ostatnich sezonów i liczba obcokrajowców w kadrze Sandecji:

2017/2018 (9): Aleksandru Benga (Rumunia), Plamen Kraczunow (Bułgaria), Michal Piter-Bućko, Patrik Mraz, Jakub Grić (Słowacja), Pawło Ksionz (Ukraina), Lukas Kuban (Czechy), Damir Sowsić (Chorwacja), Aleksandar Kolew (Bułgaria).

2016/2017 (3): Charlie Trafford (Kanada), Lukas Kuban (Czechy), Michal Piter-Bućko (Słowacja).

2015/2016 (6): Witalij Berezowski, Oleksandr Tarasenko (Ukraina), Martin Cseh, Matej Nather (Słowacja), Josef Ctvrtnicek (Czechy), Armand Ella Ken (Kamerun).

Czytaj również: POZNALIŚMY KADRĘ SANDECJI NA NOWY SEZON. LICZY M.IN. 15 POMOCNIKÓW

2014/2015 (8): Robert Cicman, Matej Nather, Rudolf Urban (Słowacja), Pawel Besta (Czechy), Cheikh Niane, Mouhamadou Traore (Senegal), Irakli Gerkenaszwili (Gruzja), Armand Ella Ken (Kamerun).

2013/2014 (11): Robert Cicman, Peter Petran, Matej Nather, Jozef Certik, Richard Kacala, Rudolf Urban (Słowacja), Jurij Ziniak (Ukraina), Pablo Gomez (Hiszpania), Pawel Besta (Czechy), Geworg Badalian (Armenia), Mouhamadou Traore (Senegal).

2012/2013 (7): Peter Petran, Jozef Certik (Słowacja), Sebastian Spiewak, Kristof Kurczynski (Niemcy/Polska), Jurij Ziniak (Ukraina), Peter Borovicanin (Serbia), Ruben Sanchez (Hiszpania).

2008/2009 (2): Jano Frohlich, Miroslaw Lauko (Słowacja).

Odwiedź konto autora na Twitterze

Fot. R.Szurek

Reklama