Za nami 10 kolejka spotkań w I lidze piłki nożnej. Ale tak naprawdę to była atrapa rozgrywek, bowiem rozegrano zaledwie dwa mecze. Wypada więc zapytać, dla kogo grają piłkarze, czy to ma sens?

Tak gwałtowny wzrost zachorowań na koronawirusa spowodował, że rozgrywki praktycznie zostały sparaliżowane. Jest już coraz więcej zaległych meczów, a pewnie będzie ich jeszcze więcej. Pogoda za oknem na razie sprzyja, ale już zapowiadają szybkie przyjście zimy, a to oznacza, że terminów by nadrobić zaległości ligowe nie będzie. Zostaje wiosna. Ale kto dzisiaj przewidzi jak się potoczy sytaucja z koronawirusem? Wydaje się, iż trzeba czekać na rozwój sytuacji podejmując decyzje na bieżąco, bo planować dzisiaj przyszłość, to jak wróżenie z fusów. Praktycznie nie ma dobrego rozwiązania.

A Sandecja? Piłkarze na razie mają przerwę, jeszcze cały ten tydzień. Chorzy są na kwarantannie, a zdrowi, mała garstka, mają indwywidualne zajęcia. Kiedy biało czarni wybiegną na boisko by walczyć o ligowe punkty? Najwcześniej 8 listopada.

Fortuna I Liga

GKS Tychy – Jastrzębie 3:1

Górnik Łęczna – Miedź Legnica 1:0

Pozostałe mecze nie odbyły się z powodu zagrożnia epidemiologicznego

Resovia Rzeszów – Sandecja Nowy Sącz

Widzew Łódź – GKS Bełchatów

Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec

Korona Kielce – Stomil Olsztyn

Radomiak Radom – ŁKS Łódź

Puszcza Niepołomice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Mecz Chrobry Głogów – Odra Opole rozegrany zostanie 30 października o godz. 17:00

Aktualna tabela