Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że jedną z najbardziej zapracowanych w ostatnim czasie służb jest Straż Pożarna. Strażacy nie mają ani chwili wytchnienia. Ciągłe intensywne opady deszczu spowodowały podtopienia domów i dróg, a to jeszcze nie koniec. Szczególnie ciężki w gminie Grybów był dzisiejszy poranek, kiedy rzeka Biała przekroczyła stan alarmowy, a potok Pławianka wystąpił z koryta i zalał drogę powiatową. 

– Następnie zostaliśmy skierowani przez Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Grybowie na oś. XXX-lecia, gdzie zagrożonych było kilkanaście samochodów i garaży, znajdujących się nieopodal mocno wezbranej rzeki Biała Tarnowska – informują druhowie OSP Grybów-Biała Wyżna.

Za pomocą megafonów i domofonów informowali mieszkańców o zagrożeniu i apelowali o usunięcie samochodów z terenu zalewowego. Po tej akcji pospieszyli na Zawodzie, Równie i Białą Wyżną. Tam workami z piaskiem zabezpieczali domy, po tym jak rzeka Biała wylała.

– Ostatnia akcja polegała na wypompowaniu wody z mieszkania na Podchełmiu. W działaniach uczestniczyli: OSP KSRG Grybów – Biała 2 zastępy (GBA i SLRR), OSP Siołkowa, OSP Biała Niżna i Policja – relacjonują strażacy OSP Grybów-Biała.

To jedynie jedna z dziesiątek działań, jakie strażacy PSP oraz OSP pojęli w naszym regionie. Dziękujemy im w imieniu wszystkich mieszkańców. Mamy nadzieję, że ta noc będzie spokojniejsza.

Poprzednia publikacja –> SĄDECCZYZNA: RZEKI NADAL ,,STRASZĄ”. SŁUŻBY PRACUJĄ BEZ WYTCHNIENIA [FILMY]

Fot. OSP Grybów-Biała Wyżna/własne