W środę (19 lutego) mieszkająca w gminie Jodłownik (powiat limanowski) kobieta zgłosiła policji, że jej mąż dzień wcześniej wyszedł z domu i do tej pory nie wrócił. Jak to już się wcześniej zdarzało, groził jej, że zamierza popełnić samobójstwo. Na szczęście, 55-latek został odnaleziony dziś w Tymbarku.
Około godziny 13:00 we wtorek mężczyzna wyruszył z domu. Następnego dnia o 9:00 widziano go w sklepie. Był pod wpływem alkoholu. Wieczorem zadzwonił do żony i powiadomił ją, że zamierza odebrać sobie życie.
– Zgłaszająca oświadczyła, że mąż nadużywa alkoholu i w okresie ostatniego roku już kilka razy groził, że popełni samobójstwo, ale nigdy nic sobie nie zrobił – informują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
W poszukiwaniach mężczyzny brało udział 9 policjantów oraz 25 strażaków ochotników, a także pies tropiący. Przeszukano m.in. pustostany, zalesione tereny, gdzie ostatnio widziano 55-latka i gdzie logował się jego telefon. Sprawdzono także miejsca zamieszkania jego dalszej rodziny i osób, z którymi się wcześniej spotykał – jednak bezskutecznie. Około godziny 1:00 w nocy zakończono poszukiwania.
Mężczyzna został odnaleziony dzisiaj około 10:30 w Tymbarku przez funkcjonariuszy policji. – Nie miał żadnych obrażeń. Został przekazany załodze karetki pogotowia ratunkowego i przewieziony do szpitala celem konsultacji psychiatrycznych – dodają policjanci.
fot. KPP Limanowa
