GOPR Beskidy dla DTS24: siedem miesięcy, 388 wypadków górskich. Zadbaj o szansę na RATUNEK

GOPR Beskidy dla DTS24: siedem miesięcy, 388 wypadków górskich. Zadbaj o szansę na RATUNEK

Sądecczyzna kocha góry. W dzisiejszej rozmowie z DTS24.pl przedstawiciele grupy GOPR Beskidy podają cenne wskazówki mieszkańcom ziemi sądeckiej. Sporo turystów z naszego regionu podróżuje po terenach  Beskidu Śląskiego, Żywieckiego oraz Małego. Z myślą o tych osobach, ku przestrodze, wspominamy dziś o trudnym zdarzeniu sprzed kilku dni i zasięgamy informacji od ratowników Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Arkadiusz Śleziona, zastępca naczelnika GOPR Beskidy informuje, że tylko w tym roku doszło do 388 wypadków górskich.

Kilka dni temu 63-letni mężczyzna miał wypadek w Jaskini Malinowskiej. Ta jaskinia jest lubiana i ogólnodostępna dla turystów. Nie wymaga zezwoleń na wejście. Jest doskonałym przykładem miejsca, w którym należy zachować szczególne zasady bezpieczeństwa – mówi Arkadiusz Śledziona.

Mężczyzna poślizgnął się na drabince wmontowanej wewnątrz jaskini. Doznał urazu głowy z silnym krwawieniem. Przy upadku złamał obydwie ręce. Wiadomo, że w jaskini nie ma zasięgu. Szczęście, że na zewnątrz czekała jego żona, która poinformowała nas o wypadku – wspomina zastępca naczelnika.

Akcja ratunkowa trwała 5 godzin. W pierwszej kolejności do mężczyzny wysłano dwóch ratowników. Następnie dostarczono sprzęt ewakuacyjny. Transportem linowym udało się przemieścić poszkodowanego na powierzchnię.

Warto, aby turyści pamiętali, że wybierając się do takiego miejsca jak jaskinia obowiązuje godzina alarmowa. Oznacza to, że należy poinformować znajomych, o której godzinie zadzwonimy z informacją o opuszczeniu jaskini – mówi Śledziona.

Grupa GOPR Beskidy opublikowała wczoraj raport z półmetka wakacji. Tylko w lipcu do Centralnej Stacji Ratunkowej i pozostałych stacji ratunkowych wpłynęło łącznie 55 zgłoszeń o wypadkach. Podczas tych zgłoszeń pomocy wymagało 59 poszkodowanych osób. W jednym przypadku konieczna była pomoc Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Katarzyna Tyszecka, przedstawicielka grupy GOPR Beskidy w rozmowie z nami podaje sądeczanom kolejne cenne uwagi:

Warto pamiętać o odpowiednim przygotowaniu na wycieczkę. Mowa tutaj o spakowaniu odpowiednich rzeczy oraz dobrym zaplanowaniu wyprawy. Należy ją dostosować do najsłabszego uczestnika i wieku podróżujących osób. Pogoda zmienia się bardzo szybko. Zalecam, aby latem rozpoczynać wyprawę wcześniej. Burze z reguły o poranku nie występują. Zalecam, aby monitorować radary burzowe i obserwować na bieżąco zbliżający się front.

Jak powszechnie wiadomo z zasięgiem w górach bywa różnie. Dlatego też przedstawicielka Beskidzkiej grupy GOPR zwraca uwagę na wartość aplikacji.

Oprócz numerów alarmowych zalecam instalację aplikacji „RATUNEK.” Umożliwia ona zlokalizowanie danej osoby do kilku metrów. Wiemy wtedy, gdzie koncentrować środki pomocnicze. Nie tracimy czasu na poszukiwania, tylko bezpośrednio docieramy do poszkodowanej osoby. W aplikacji można też umieścić aktualizacje o swoim stanie zdrowia. To przydatne dla nas informacje, które mają znaczenie przy udzielaniu pomocy. Przypominam też mieszkańcom ziemi sądeckiej, że nie żegnamy się jeszcze z upałami, dlatego apeluję o należyte nawadnianie organizmu – kończy Katarzyna Tyszecka.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama