Grupa sportowców, która dotąd systematycznie korzystała z Orlika w Brzeznej, została poinformowana, że koniec z użytkowaniem boiska po zmroku. Co jest powodem takiej decyzji?
Michał Strzelczyk uczestnik grupy, która spotykała się na Orliku w Brzeznej w każdą środę o godz. 20.30 otrzymał informację, że dalsze korzystanie z obiektu w tych godzinach nie będzie możliwe.
– Zadzwonił do nas administrator Orlika i przekazał, że boisko będzie dostępne tylko do zmroku. Światła nie będą włączane. To oznacza, że dotychczasowa godzina, o której się spotykaliśmy wypada z grafiku. Pozostaje nam hala. To dziwna sytuacja, czujemy się z tym źle. Lubimy sport i aktywny tryb życia. Pracujemy, mamy ograniczenia czasowe. Wieczór to dobra pora na aktywność sportową. Po to też, jak rozumiem, były budowane Orliki. Jesteśmy tą informacją zaskoczeni. Propozycja zapłacenia przez nas za możliwość korzystania z obiektu w godzinach wieczornych nawet nie została wzięta pod uwagę. Decyzja w tej sprawie była odmowna – mówi Michał Strzelczyk.
O przyczyny wyłączenia oświetlenia na Orliku zapytaliśmy wójta gminy Podegrodzie Stanisława Banacha.
– Przebywam na urlopie i nie znam dokładnie tej konkretnej sprawy. Mogę przyznać, że dwa tygodnie temu mieliśmy rozmowy na ten temat z dyrektorami szkół. Zalecenia były takie, aby wprowadzić tryb oszczędnościowy. Oświetlenie Orlików pochłania ogromną ilość energii. Chciałbym się zwrócić do mieszkańców z apelem, aby postarali się zrozumieć, że my nie mamy wyboru. Wymieniliśmy oświetlenie na terenie gminy po to, aby pochłaniało mniej energii. Serdecznie proszę mieszkańców, aby zasięgnęli dokładnej wiedzy na temat tego, co się dzieje na świecie. Bogatsze kraje od nas wprowadzają oszczędności. Proszę zwrócić uwagę, że opłacamy energię szkolną, orlikową, także tą w OSP. Apeluję o zrozumienie. Budżet nie jest studnią bez dna – mówi wójt Stanisław Banach w rozmowie z portalem DTS24.
Przebywający na miejscu zastępca wójta Stanisław Mazur w rozmowie z portalem DTS24 podnosi kolejne argumenty. Zaznacza, że to nie jest złośliwość tylko trudność zaistniałej sytuacji ekonomicznej. Zapowiada też przerwy w oświetleniu gminy.
– Zaleciliśmy oszczędzanie energii w taki sposób, aby nie zakłócało funkcjonowania placówek szkolnych. Do tej pory z wielką chęcią udostępnialiśmy nieodpłatnie Orliki. Na terenie naszej gminy są dwa takie obiekty. Ale obecna sytuacja zmusza nas do ograniczeń – mówi zastępca wójta Stanisław Mazur, po czym dodaje:
– Musimy patrzeć na swoje podwórko. Podstawową sprawą jest należyte funkcjonowanie szkół, oświetlenie sal i ogrzewanie. Apeluję do mieszkańców o zrozumienie. Informuję też, że mogą występować przerwy w oświetleniu gminy. Zmusza nas do tego sytuacja ekonomiczna. Podkreślam, że nie jest to żadna złośliwość. Reflektory na Orlikach pochłaniają mnóstwo energii. Zbliża się jesień. Dzień staje się krótszy. Nie będziemy włączać tych reflektorów – informuje zastępca wójta Stanisław Mazur.
