Głupi Jasiek

Jasiek nudził się. Kumpli gdzieś wywiało, więc plątał się po wsi rozglądając się za jakimś „czasoumilaczem”. Na złość – nic ciekawego się nie działo. Oczy poniosły go na polanę pod lasem. Zapaliłby… Pech! Fajki się skończyły. Jaśkowa łapa wymacała w kieszeni tylko zapalniczkę. Wyjął ją, przykucnął i pomyślał, że jeśli nie fajkę, to może coś … Czytaj dalej Głupi Jasiek