Wczoraj strażacy mieli pełne ręce roboty. Tuż po południu nad Sądecczyzną przeszły gwałtowne burze z gradem, którym towarzyszył silny i porywisty wiatr. Połamane drzewa, zerwane linie elektryczne, przewrócone kajaki – to skutek nawałnicy, która kolejny raz nawiedziła nasz region.
W Krynicy-Zdroju drzewo złamało się i spadło na samochód VW Passat. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Do zdarzenia doszło około 16.20 na ulicy Erbesa.
– Powalone drzewo uniemożliwiało przejazd jezdnią oraz przejście chodnikiem. Na miejscu obecny był patrol Straży Miejskiej oraz właściciel samochodu. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeprowadzeniu wywiadu na temat osób poszkodowanych, usunięciu drzewa poprzez pocięcie go na mniejsze kawałki – relacjonują strażacy PSP.
W związku z przejściem nawałnicy przez Sądecczyznę strażacy musieli interweniować dziewięć razy. Także w Rożnowie, Stróżach i Przydonicy silny wiatr powalił drzewa na jezdnię. W Nowym Sączu na ulicy Husarskiej i Starej zostały uszkodzone przewody elektryczne, a w Gródku nad Dunajcem wiatr wywrócił dwa kajaki znajdujące się na jeziorze i konieczna była pomoc ratowników. Natomiast w Jasiennej droga była nieprzejezdna, gdyż znajdowały się na niej zrzucone części skały.
https://www.facebook.com/osp.grodeknaddunajcem/videos/2075744089353801/
Fot. PSP Nowy Sącz
Film: OSP Gródek nad Dunajcem
