Na Sądecczyźnie może padać żółty śnieg. To efekt naturalnego „desantu” saharyjskiego pyłu

Na Sądecczyźnie może padać żółty śnieg. To efekt naturalnego „desantu” saharyjskiego pyłu

Śnieg, który dziś spadnie na południu Polski może wyjątkowo nie być biały, ale żółtawy, lub delikatnie pomarańczowy. To zasługa prądów powietrza, które przytransportowały nad Polskę chmury pyłu znad Sahary. Drobinki z pustyni unoszą się wysoko dopóki nie spadnie deszcz albo śnieg. Wtedy spadają na ziemię. Latem tworzą charakterystyczny nalot na oknach, dachach, samochodach, zimą najlepiej widać je na śniegu.

Saharyjski pył dotarł nad Polskę dziś, a że synoptycy zapowiadają na najbliższe godziny intensywne opady śniegu, jest prawdopodobne, że będziemy obserwować ciekawe zjawisko kolorowego puchu.

Pył, któremu śnieg zawdzięcza swoją niezwykłą barwę dostaje się do troposfery podczas burz piaskowych nad Saharą dzieki konwekcyjnym prądom wstępującym.

Może przemieszczać się od kilku godzin do kilku dni na odległości liczone w tysiącach kilometrów.

Kolorowy śnieg już wczoraj spadł w Alpach między Szwajcarią, a Włochami. Nad Polskę ciepła pasa powietrza z południa właśnie dociera.

Prognozowana koncentracja pyłu saharyjskiego nad Europą trwa dziś od godziny 13. O  godzinie 17. – nad Polską.

Śnieg, który dziś spadnie na południu Polski może wyjątkowo nie być biały, ale żółtawy, lub delikatnie pomarańczowy. To zasługa prądów powietrza, które przytransportowały nad Polskę chmury pyłu znad Sahary. Drobinki z pustyni unoszą się wysoko dopóki nie spadnie deszcz albo śnieg. Wtedy spadają na ziemię. Latem tworzą charakterystyczny nalot na oknach, dachach, samochodach, zimą najlepiej widać je na śniegu.

Saharyjski pył dotarł nad Polskę dziś, a że synoptycy zapowiadają na najbliższe godziny intensywne opady śniegu, jest prawdopodobne, że będziemy obserwować ciekawe zjawisko kolorowego puchu.

Pył, któremu śnieg zawdzięcza swoją niezwykłą barwę dostaje się do troposfery podczas burz piaskowych nad Saharą dzieki konwekcyjnym prądom wstępującym.

Może przemieszczać się od kilku godzin do kilku dni na odległości liczone w tysiącach kilometrów.

Kolorowy śnieg już wczoraj spadł w Alpach między Szwajcarią, a Włochami. Nad Polskę ciepła pasa powietrza z południa właśnie dociera.

Prognozowana koncentracja pyłu saharyjskiego nad Europą trwa dziś od godziny 13. O  godzinie 17. – nad Polską.

Reklama