Samochód stał na parkingu obok firmy i w ciągu dwóch weekendów został dwa razy okradziony. Za drugim razem sprawcy wybili szybę. Gorliccy policjanci ustalili już podejrzanych, a jeden z nich usłyszał zarzuty. Namierzono też pasera.
Do kradzieży oraz kradzieży z włamaniem doszło w ciągu dwóch weekendów między 8 a 17 marca. Pojazd marki opel zaparkowany był na parkingu przy ulicy Kościuszki w Gorlicach. Za pierwszym razem „zniknęły” elektronarzędzia o wartości 1200 zł. Tydzień później złodzieje włamali się do auta, wybijając boczną szybę. Tym razem zabrali skrzynki z narzędziami i przyborami budowlanymi o wartości 4450 zł.
Po kilku dniach funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach ustalili dane podejrzanych o te przestępstwa. Są to dwaj mieszkańcy Gorlic: 21- i 25-latek. Jeden z nich został zatrzymany 18 marca. Usłyszał już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, za co może spędzić do 10 lat w więzieniu.
– Ponadto na wniosek Policji prokurator zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i obowiązku stawiennictwa w KPP Gorlice raz w tygodniu oraz zakaz opuszczania kraju – informują funkcjonariusze KPP w Gorlicach.
Mundurowi namierzyli również pasera, który kupił sprzęt – 42-letniego mieszkańca gminy Gorlice i odzyskali skradzione rzeczy.
fot. KPP w Gorlicach
Czytaj też: Ruszyły prace przy budowie nowych bloków w Limanowej
