Dorota Gawryluk pamięta o swoich korzeniach. Wystąpiła w spocie promującym gminę

Dorota Gawryluk pamięta o swoich korzeniach. Wystąpiła w spocie promującym gminę

gmina Laskowa, Dorota Gawryluk, Polsat, Laskowa, Kamionka Mała

W filmie promującym Gminę Laskową wzięła udział znana i ceniona dziennikarka Dorota Gawryluk. Szefowa pionu informacji i publicystyki Polsatu z Limanowszczyzną związana jest od dziecka. Wychowała się w Kamionce Małej i zawsze pamięta o swoich korzeniach, wspierając inicjatywy lokalne. W 2008 roku radni nadali jej tytuł Honorowego Obywatela Gminy Laskowa.

,,Tym razem zapraszamy Was do obejrzenia filmu z lektorem, który promuje naszą piękną Gminę Laskowa. Dziękujemy Pani Dorocie Gawryluk za życzliwość oraz bezinteresowną pomoc w realizacji filmu – podziękowali w mediach społecznościowych przedstawiciele samorządu.

Jak podkreśliła w spocie reklamowym dziennikarka, gmina Laskowa zachwyca, uczy, rozwija, przyciąga, czaruje, urzeka, wyzwala i koi.

– Tu chce się wracać – skitowała Gawryluk.

Dziennikarka, prezenterka telewizyjna oraz radiowa urodziła się 1972 roku. Wywodzi się z Kamionki Małej. Tam uczęszczała do szkoły podstawowej. Kiedy miała 14 lat wyjechała do Warszawy i tam ukończyła XXVI Liceum Ogólnokształcące im. H. Jankowskiego Kuby. Jest absolwentką dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Z telewizją Polsat związana jest od początku lat 90. z małą przerwą od 2004-2007 roku. Wówczas prowadziła ,,Wiadomości” w TVP 1. Od 2014 roku jest prowadzącą ,,Wydarzenia” w Polsacie. W marcu 2018 została dyrektorem pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat. Pracowała także w radiu TOK FM, Programie I Polskiego Radia. Pisała felietony dla tygodnika „Uważam Rze” oraz dzienników „Rzeczpospolita” i „Fakt”. Na swoim koncie ma wiele nominacji do prestiżowych nagród. W 1999 roku uznano ją za odkrycie dziennikarskie według miesięcznika Press. Zdobyła również nagrodę Ostrego Pióra BCC za krzewienie wiedzy ekonomicznej.

Jej dziennikarska droga rozpoczęła się w podlimanowskiej Kamionce Małej od… oglądania spod stołu wiadomości.

– Może to śmiesznie zabrzmi, ale wydawało mi się to wtedy naturalne. Ten mój kontakt z dziennikarstwem był naturalny od samego początku. W szkole podstawowej współpracowałam z telewizją z programami dziecięcymi. Potem pisałam, współpracowałam z gazetami. Pierwszą legitymację dziennikarską, pamiętam, bo to było bardzo ważne wydarzenie w moim życiu, dostałam od redakcji „Na Przełaj”. Miałam wtedy 17 lat, a legitymacja otwierała mi różnego rodzaju drzwi, mogłam rozmawiać, pisać reportaże. To było pasjonujące. A potem pojawiły się telewizje, co też było naturalne – wyznała w rozmowie z ,,Dobry Tygodnikiem” dwa lata temu. Całość do przeczytania —>TUTAJ. 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama