Przez najbliższe dwa tygodnie przedszkola i szkoły w całym kraju będą zamknięte w związku z prewencyjnym działaniem związanym z rozprzestrzenianiem się w Polsce koronawirusa. Taką decyzję podjął wczoraj premier Mateusz Morawiecki, o czym informowaliśmy TUTAJ. W związku z koniecznością pozostania dzieci w domach, wielu rodziców nie będzie mogło iść do pracy. Jak informują przedstawiciele ZUS, części z nich przysługiwać będzie za to dodatkowy zasiłek opiekuńczy.
Świadczenie otrzymają rodzice lub prawni opiekunowie, którzy zajmują się dziećmi poniżej 8. roku życia i są objęci ubezpieczeniem chorobowym, a więc na przykład pracownicy, zleceniobiorcy i przedsiębiorcy.
Warto wiedzieć, że okres, za który wypłacany będzie dodatkowy zasiłek opiekuńczy, czyli 14 dni, nie wlicza się do ogólnego limitu 60 dni, przysługujących na opiekę nad dzieckiem.
Osoba starająca się o dodatkowy zasiłek powinna wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je u swojego pracodawcy, zleceniodawcy, czy bezpośrednio w oddziale ZUS w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność.
Wzór oświadczenia o sprawowaniu opieki do pobrania tutaj:
OŚWIADCZENIE-dodatkowy-zasiłek-opiekuńczy.docx (300 pobrań )
Świadczenie wypłacane jest za każdy dzień sprawowania opieki. Jeśli oboje rodzice dziecka pracują, o dodatkowy zasiek może wystąpić jedno z nich, niezależnie od liczby dzieci. Jest też możliwość podzielenia się opieką w ramach 14 dni.
– Zasiłek opiekuńczy i dodatkowy zasiłek opiekuńczy jest finansowany z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że zasiłki nie obciążają funduszu pracodawców. Nawet jeżeli pracodawca wypłaca zasiłek (w przypadku gdy jest do tego zobowiązany), wypłacone kwoty rozlicza z ZUS – informuje Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Więcej informacji na stronie ZUS – TUTAJ.
fot. ilustr. pixabay