Rodzina, przyjaciele, sąsiedzi z Łącka żegnali dziś po raz ostatni Andrzeja, który 9 lipca zginął w wypadku w Starym Sączu. Był tegorocznym maturzystą I Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu, bardzo dobrym uczniem, wiernym kibicem Zyndrama Łącko i Wisły Kraków.
Na pogrzebie zameldowało się kilkaset osób. Kibice zagrali na trąbkach hymn Wisły „Jak długo na Wawelu”, a na trumnie złożyli szalik. Na szarfie wieńca w kolorach klubu, któremu kibicował Andrzej napisano: „do zobaczenia w sektorze: niebo…”
Andrzejowi zadedykowano 260 intencji mszalnych. Ci, którzy wraz z nim dzielili sportową pasję, zademonstrują swoją pamięć o zmarłym tragicznie koledze raz jeszcze – w najbliższą sobotę. Przed ostatnim meczem ligowym tego sezonu – Wisły z Arką Gdynia trybuny stadionu w Krakowie zamilkną na minutę w cichej modlitwie dedykowanej chłopakowi, który pozostawił na tym świecie mnóstwo dobra i życzliwości dla drugiego człowieka.
„Kto osobiście miał okazję poznać śp. Andrzeja, ten może tylko potwierdzić moje słowa – to był wspaniały chłopak, wielki miłośnik piłki nożnej (zresztą nie tylko tej w wydaniu regionalnym), wielki wzór do naśladowania, jeśli chodzi o zaangażowanie i poświęcenie się sportowej pasji.W jego towarzystwie nigdy nie wiało nudą, była to bowiem osoba o ogromnym poczuciu humoru. Zawsze pogodny i uśmiechnięty… zupełnie jak na poniższej fotografii… Taki po prostu był i takim go zapamiętam” – taki wpis opublikowano na facebookowym profilu Zyndrama Łącko.
BĘDZIE NAM CIEBIE BARDZO BRAKOWAĆ ANDRZEJ… 😥 SPOCZYWAJ W POKOJU 😥Z ogromnym smutkiem i żalem przychodzi mi…
Opublikowany przez Zyndram Łącko Czwartek, 9 lipca 2020