Czteroosobowa rodzina uciekła z płonącego auta. Ze Skody został tylko wrak

Czteroosobowa rodzina uciekła z płonącego auta. Ze Skody został tylko wrak

Wczoraj w Starym Sączu spłonął samochód osobowy, którym podróżowała czteroosobowa rodzina w tym dwoje dzieci. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście wszystkim pasażerom udało się wyjść z płonącego auta bez uszczerbku na zdrowiu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę przy ul. Witosa w Starym Sączu. Samochód osobowy Skoda Fabia w wyniku awarii zajął się ogniem. Pożar rozprzestrzeniał się w bardzo szybkim tempie. W momencie przybycia na miejsce Straży Pożarnej, właściwie nie było już co ratować. Samochód doszczętnie spłonął.

Pracujący na miejscu strażacy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej w Nowym Sączu oraz OSP Stary Sącz ugasili palące się szczątki oraz zakręcili zaworu bezpieczeństwa na butli LPG, która znajdowała się w bagażniku pojazdu. Dokonano również oględzin, aby wyeliminować wszystkie możliwe zarzewia ognia.

 

Reklama