Bum! Poszła w krynickiej Pijalni lawina energii za sprawą Kamila Bednarka [filmy, zdjęcia]

Bum! Poszła w krynickiej Pijalni lawina energii za sprawą Kamila Bednarka [filmy, zdjęcia]

– Bum! Hej! Znów poszła lawina. Tego nikt nie zatrzyma – śpiewał Kamil Bednarek podczas wczorajszego koncertu w Krynicy-Zdroju, a cały budynek Pijalni Głównej zdawał się trząść pod wpływem skaczącej i szalejącej publiczności. Kolejny koncert w ramach cyklu Krynica Źródłem Kultury przyciągnął tłumy. 

Najpierw publiczność rozgrzał Kamil Juszczyk z zespołem, a następnie na scenie pojawiła się gwiazda walentynkowego wieczoru.

– Nie było zbyt wielu kawałków o miłości, ale zrobiliście ogień pod sceną – komentował w trakcie występu Bednarek.

Artysta dziękował publiczności i wszystkim fanom, którzy od dziesięciu lat towarzyszą mu w jego muzycznej drodze. – Bez względu na wiek, bez względu na wyznanie, bez względu na poglądy polityczne jesteśmy tu razem i za to wam dziękuję – mówił.

Wspominał także swój poprzedni występ w Pijalni Głównej. – Przyjeżdżam do Krynicy po paru latach, a wy nadal jesteście – cieszył się.

Tym razem ze sceny zabrzmiały takie kawałki jak ,,Poczuj luz”, ,,Sailing”, ,,Talizman”, ,,Spragniony” czy ,,Cisza”. Kilka utworów Kamil Bednarek wykonał wspólnie z artystą znanym jako Staff. Gdy w duecie zaprezentowali ,,Chwile jak te”, czy ,,Euforię” w Pijalni zdawała się eksplodować prawdziwa bomba energetyczna.

Nie obyło się bez bisu, a po zakończeniu występu Kamil nie zawiódł swoich fanów i wyszedł do nich, by rozdawać autografy i robić wspólne zdjęcia.

Kamil Bednarek urodził się w 1991 roku w Brzegu. Obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wykonawców muzyki reggae w Polsce, choć w jego utworach można odnaleźć także pop, czy dance. Artysta zyskał popularność, gdy w 2010 roku wziął udział w trzeciej edycji programu TVN ,,Mam talent!”, w którym dotarł do finału, ostatecznie zajmując drugie miejsce. Jest laureatem MTV Europe Music Award.

Reklama