Jakie to szczęście, że internetu nie wynaleziono 300 lat wcześniej. Inaczej złe wiadomości mogłyby naszych przodków autentycznie wpędzić do grobu. No chyba, że trafili tam wcześniej z innego powodu.
Wyobraźmy sobie otóż, że jest rok 1711 r. i czytelnicy lokalnego portalu czytają codzienny raport z grasującej akurat pandemii dżumy. Aż strach pomyśleć, jak brzmiałby taki komunikat. Dla przykładu w Starym Sączu z dwóch tysięcy mieszkańców zarazę przeżyło 16 (słownie szesnaście) osób. Przy życiu pozostało dziewięć kobiet i sześciu mężczyzn. Zatem jeśli ktoś szuka jasnych stron w tym ciemnym 2021 r., niech to będzie dla niego punkt wyjścia do snucia pozytywnych scenariuszy. Tym razem nie sprawdza się ulubione powiedzenie powtarzane przez nasze babcie, że kiedyś wszystko było lepsze. Otóż jak widać, nie wszystko było lepsze. I piszemy to z wyraźną nutą optymizmu (…)
Zachęcamy do lektury „Brukowca Sądeckiego” – specjalnego dodatku DTS – za darmo pod linkiem:
