Brukowiec Sądecki. Kolorowanka. Przebrani za sądeczan

Brukowiec Sądecki. Kolorowanka. Przebrani za sądeczan

Uwielbiamy demokrację! Kochamy, kiedy wszyscy mają równy dostęp do piór i mogą w nieskrępowany sposób pisać to, co myślą. Nawet jeśli nie myślą, co piszą. Może nawet twórczość bezmyślna jest ciekawsza, bo przecież pomyśleć i napisać, to każdy głupi potrafi.

Najbardziej ze wszystkiego lubilibyśmy czytać komentarze na FB. Lubilibyśmy je, gdybyśmy je czytali. Na szczęście są na tym świecie dobre dusze, które czytają za nas i na weekend podeślą porcję świeżyzny. Z tego można niezły pasztet wysmażyć.

Dla przykładu pod jednym z tekstów DTS pani podpisująca się z imienia i nazwiska (podziwiamy! miłosiernie przemilczamy!) napisała ni mniej, ni więcej tylko taką złotą myśl: „(…) A może opisalibyście w DTS jak pan prezes Newagu kazał się przebrać swoim pracownikom na popołudniowej zmianie i udawać, że są mieszkańcami Sącza (…)”.

Oczywiście Szanowna Pani Katarzyno, bardzo chętnie napiszemy jak się pracownicy Newagu przebrali za mieszkańców Nowego Sącza. Można by nawet film o tym nakręcić i o Oscara powalczyć w kategorii „kostiumy”. Nasza wyobraźnia jest rozpalona do białości, jak to jest przebrać się za mieszkańca Sącza! Czyli za kogo?

Zanim jednak uda nam się ustalić, co to znaczy przebrać się za mieszkańca Sącza, proponujemy Czytelnikom zabawę dla przedszkolaków. Weźcie kredki i przebierzcie postacie na obrazku za mieszkańców Sącza. Najciekawsze kreacje nagrodzimy. My tymczasem idziemy się przebrać za Indian i kowbojów, bo tu się niezła bonanza szykuje!

Inne wiadomości „Brukowca Sądeckiego” przeczytasz w DTS – za darmo pod linkiem:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama