Już po raz 24. do Bobowej – światowej stolicy koronki klockowej, zjechały reprezentacje europejskich państw, by prezentować swoje rękodzieło. W hali sportowej przy szkole podstawowej odbyła się inauguracja XXIV Międzynarodowego Festiwalu Koronki Klockowej, która otwiera kilkudniowy „maraton” prezentacji, warsztatów oraz imprez towarzyszących w postaci spektakli i koncertów.

Gospodarz bobowskiej gminy – burmistrz Wacław Ligęza, jak i pozostali goście, podkreślali piękno i ogromną rolę dziedzictwa koronki klockowej dla regionu, jej rosnącą popularności i doceniali jej wartość w różnych środowiskach na całym świecie. Koronka klockowa to nie tylko produkt regionalny, ale rozpoznawalna marka wpisana niedawno na krajową listę dziedzictwa niematerialnego.

Festiwalowe spotkania są okazją do prezentacji prac, wymiany doświadczeń, nauki, a także zaopatrzenia się w profesjonalne materiały. Jak twierdzą zgodnie koronczarki – wyrabianie koronek to doskonałe antidotum na stres i pośpiech otaczającego świata. Pozwala się wyciszyć i odstresować, a że przy okazji powstaje misterne piękno – to już niejako „efekt uboczny”.

(kaz)