Mieszkaniec Nowego Sącza od tygodni znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie, gdzie poczeka na wyrok.
Agresor od lutego bez powodu wszczynał awantury. Wyzywał wówczas kobietę, bił ją i groził jej. Co prawda, przepraszał i obiecywał, że się poprawi, jednak były to puste słowa. Ostatnia kłótnia zakończyła się obrażeniami ciała u sądeczanki. Mężczyzna zniszczył też m.in. jej telefon.
Kilka dni temu przemocowiec został zatrzymany. Za znęcanie się nad partnerką, spowodowanie uszczerbku na jej zdrowiu i uszkodzenie mienia grozi mu do 5 lat więzienia. W jego przypadku kara może być jednak wyższa, ponieważ dopuścił się tych przestępstw w warunkach recydywy. Może więc wrócić za kratki nawet na 7,5 roku. Sądeczanin przebywa obecnie w areszcie, gdzie spędzi 3 miesiące.
– Warto pamiętać, że brak reakcji na przemoc w rodzinie, to ciche przyzwolenie. Nie zostawiajmy pokrzywdzonych samych z tym problemem. Każdy, kto był świadkiem takiego zachowania, powinien działać, bo przemoc domowa to zjawisko, które się nasila, a szybka reakcja może wiele zmienić – uświadomić ofiarę, ograniczyć poczucie bezkarności agresora i dalszy rozwój konfliktu. Jest wiele instytucji, w tym policja, które w takich sytuacjach zawsze służą pomocą – informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Aby skontaktować się z funkcjonariuszami, można zadzwonić na numer alarmowy 112 (w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia) lub skorzystać z aplikacji mobilnej „Alarm 112”, aplikacji „Moja Komenda” czy platformy „Policja e-usługi”. Fachową poradę można uzyskać korzystając z Policyjnego Telefonu Zaufania dla Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie (tel. 800 120 226, czynny w dni robocze w godzinach 09:30-15:30). Dostępny jest też całodobowy numer Ogólnopolskiego Telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” (tel. 800 120 002).
fot. ilustr.: KMP w Nowym Sączu
