19 listopada br. około godziny 15:00 zapłonął strych 100-letniej kamienicy w Bieczu. Nikt z zamieszkującej pomieszczenie rodziny nie ucierpiał, jednak mieszkanie jest całkowicie zniszczone. Ludzie, dla których było domem, w ciągu kilku godzin zostali z niczym. Renowacja jest kosztowna i jedyne co teraz może pomóc to życzliwość otoczenia. Pomożesz?
,,Pożar strawił cały dach oraz strych zabytkowej 100-letniej kamienicy. Piętro oraz parter zostały całkowicie zalane wodą, wskutek czego zniszczone są sufity, ściany, podłogi, meble, akcesoria codziennego użytku oraz wiele pamiątek pokoleniowych. Z pomocą życzliwych i odważnych ludzi część rzeczy została zabezpieczona co nie zmienia faktu, że dom nie nadaje się do zamieszkania. Wymaga znacznej i kosztownej inwestycji w odbudowę aby móc znów w nim zamieszkać. Krzysztof z Rodziną w ciągu kilku godzin zostali pozbawieni dachu nad głową. Wiekowa kamienica była owocem ciężkiej, długoletniej pracy Krzysztofa, który własnymi rękoma przeprowadzał wszystkie niezbędne remonty” czytamy w opisie utworzonej dla rodziny zrzutki.
Jak się dowiadujemy, los już niejeden raz dotkliwie naznaczył Krzysztofa – 3 lata temu jego żona zmarła w skutek ciężkiej choroby, w ubiegłym roku podczas jazdy zapalił się jego samochód, w kwietniu br. odeszła jego mama… a teraz mieszkanie, o które tak się troszczył, a które należało do jego syna, zostało strawione przez pożar.
,,Mimo swoich trosk i trudności zawsze zachowywał uśmiech na twarzy i znajdował czas na rozmowę z drugim człowiekiem. Skromny, pełen empatii, bardzo pracowity i bezinteresowny – tymi słowami można go określić” czytamy w dalszej części opisu.
Jak pomóc?
Swoje wsparcie rodzinie można okazać poprzez bezpośrednią wpłatę na organizowaną w tym celu zbiórkę, do której link znajduje się TUTAJ.
W pomoc zaangażowali się również strażacy – przyjaciele Bartka, Judyty, ich córeczki Laury oraz taty Krzysztofa. Zorganizowani w Akademię Dobrych Pomysłów ma facebooku stworzyli grupę, na której odbywają się licytacje. Cały dochód z nich przeznaczony zostaje na rzecz poszkodowanej rodziny. Jak poinformowali, 6 grudnia przekazali oni rodzinie Krzysztofa 6 906 zł, co stanowiło cały dotychczasowy przychód pozyskany od darczyńców.
Na facebooku grupy (link znajduje się TUTAJ) zostały jasno rozpisane zasady odnośnie funkcjonowania licytacji, w której każdy może wziąć udział.
Jeśli tylko masz możliwości i chęci… pomożesz?
fot. zrzutka.pl
Czytaj też:
