W Beskidzie Sądeckim trwa akcja ratownicza. Turyści utknęli na szlaku wiodącym z Chaty Górskiej Cyrla na Halę Łabowską.
– Grupa Krynicka GOPR prowadzi wyprawę ratowniczą po cztery osoby które utknęły na czerwonym szlaku. Osoby te skontaktowały się z ratownikami poprzez aplikację „RATUNEK”, ale w chwili obecnej nie ma z nimi kontaktu. W wyprawie bierze udział kilkunastu ratowników – informują goprowcy.
Duże opady śniegu oraz silny wiatr stwarzają bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki górskiej. W związku z mało stabilną pokrywą może dochodzić do samoistnych lub wywołanych niewielkim naciskiem zsuwów mas śnieżnych.
– Zalecamy zachowywanie szczególnej ostrożności przy pokonywaniu stoków o dużym nachyleniu. Wycieczki w góry w takich warunkach tylko dla doświadczonych zimowych turystów z odpowiednim wyposażeniem. Pamiętać należy również o naładowanym telefonie z zapisanymi numerami ratunkowymi 985 / 601 100 300 oraz z zainstalowaną aplikacją RATUNEK – apelują ratownicy.
Aktualizacja; godz. 20.10: Ratownicy dotarli do poszukiwanych turystów. W tej chwili transportują ich do schroniska na Hali Łabowskiej. W czasie trwania akcji dotarło następne wezwanie na pomoc od samotnego turysty który znajduje się w rejonie Zgrzypów (w bocznym grzbiecie Pasma Radziejowej, odbiegającym na północ z Wielkiej Przehyby). Pozostali ratownicy rozpoczynają kolejną akcję.
Ok.godziny 24 zakończyła się szczęśliwie druga wyprawa ratownicza.
Czytaj też:
Opowieść z Cyrli czyli… jak Irena i Jacek znaleźli dom blisko nieba