Aż koło zacznie odpadać

Aż koło zacznie odpadać

O tym co zrobić, by nasz auto służyło nam najlepiej, rozmowa z mechanikiem Robertem Ogorzałkiem właścicielem Auto Serwisu Ozet w Nowym Sączu

Ile lat jest pan mechanikiem samochodowym?

– Teraz to już prawie dwadzieścia lat.

– Wszyscy mali chłopcy lubią majsterkować. Kiedy tylko dostaną coś mechanicznego, co na dodatek jeździ, od razu chcą wiedzieć, co jest w środku. A w Pana przypadku – dlaczego właśnie samochody?

– To chyba stało się dzięki ojcu, który zawsze w domu wszystko sam naprawiał – od maszyn rolniczych po samochody typu żuk, nysa, star itp. Oczywiście wcześniej była budowlanka czy stolarstwo, jak to na wsi. Ale tak naprawdę ojca zawsze ciągnęło do samochodów. Pojawił się pomysł na Francję. Stamtąd sprowadzaliśmy citroeny, peugeoty. To były auta w miarę nowe, niezbyt uszkodzone.

– A pamięta Pan pierwszy samochód, który naprawił czy może właśnie zepsuł?

– Tak naprawdę to wtedy człowiek więcej na początku psuł, by potem to naprawić. To była bardzo dobra szkoła mechaniki. Trzeba było się uczyć wszystkiego, nie tylko z książek. To także podpatrywanie starszych kolegów mechaników. A pierwszy samochód? To było Renault Clio. Wtedy to były bardzo popularne auta w Polsce. Woziło się to z Francji, rzecz jasna rozbite. Potem klepanie, malowanie, rozbieranie, składanie. I tak naprawdę od tego to się wszystko u mnie zaczęło.

– Dlatego specjalizuje się Pan w samochodach francuskich?

Rzeczywiście, zdecydowana większość mechaników „robi” w niemieckich pojazdach, a ja w tych znad Sekwany.

– To duża różnica w pracy?

– Pojazd jak pojazd: silnik, hamulce, itd. Tak naprawdę to kwestia przyzwyczajenia i nastawienia psychicznego. Jedna i druga marka to też samochód, tylko inaczej się nazywa. Ludzie się nauczyli, że wszystko co niemieckie jest piękne, a to nieprawda. Francuskie samochody też jeżdżą, są dobre, części do nich są bez problemów dostępne, ceny niezbyt wysokie, porównywalne do niemieckich. To tylko podejście i chęć do naprawy takiego auta.

– Pamięta Pan swoją pierwszą najtrudniejszą naprawę, nietypową? (…)

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama