– Nasze spotkanie w ostatnim dniu starego roku jest po to, by przekazać, ile jest kłamstw i manipulacji w przekazywanych państwu informacjach – mówiła przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Iwona Mularczyk podczas dzisiejszej konferencji klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz, zorganizowanej w odpowiedzi na wczorajsze stwierdzenia prezydenta Ludomira Handzla i popierających go radnych. O wczorajszej konferencji pisaliśmy TUTAJ.
– Ani jednej inwestycji drogowej nie usunęliśmy z projektu uchwały budżetowej, przygotowanej przez pana prezydenta – mówiła dzisiaj przewodnicząca Iwona Mularczyk. Zaznacza, iż radni wprowadzając poprawki do uchwały budżetowej na 2021 rok, skupiali się na bezpieczeństwie mieszkańców. Informuje, że jedyna rzecz, z jakiej zdecydowano się zrezygnować to budowa lodowiska. Stwierdziła jednak, że biorąc pod uwagę plany prezydenta dotyczące budowy nowego ratusza, radni klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz bardzo chętnie porozmawiają też o budowie lodowiska.
Przewodnicząca Iwona Mularczyk odniosła się także do kwot przeznaczonych na promocję miasta. – Jak były wydatkowane te pieniądze w tym roku, sami mogli państwo zaobserwować. Trudno jest tutaj mówić o promocji miasta Nowego Sącza, a mówiliśmy cały czas o promocji pana prezydenta. Jeśli będą potrzebne kwoty na faktyczną promocję miasta, to myślę, że pan prezydent zwróci się do nas radnych, abyśmy te kwoty przygotowali i wiedzieli na co są te pieniądze tak naprawdę wydatkowane – mówiła.
Przekonywała również, że nieprawdziwe jest krążące w opinii publicznej stwierdzenie, jakoby radni klubu PiS -Wybieram Nowy Sącz byli przeciwni budowie nowego stadionu Sandecji.
– Nikt tutaj nie stosuje też zamachu, jak to pan prezydent powiedział, na MPK – przekonywała radna Teresa Cabała. – A ja powiem: to jest atak na radę, na większość rady miasta, poprzez te wypowiedzi, które padły na wczorajszej konferencji pana prezydenta z udziałem radnych Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Nowosądeckiej.
Dodała też, że zmiany wprowadzone przez radnych klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz w projekcie uchwały budżetowej na najbliższy rok są wynikiem troski o bezpieczeństwo mieszkańców miasta.
– Poprawki do uchwały budżetowej są bezwzględnie zasadne. Wielokrotnie podkreślałam, że nie ma nic cenniejszego niż zdrowie i życie ludzkie, a one dotyczą bezpieczeństwa, które należy poprawiać właśnie w tych miejscach, gdzie występują ogromne zagrożenia. Natomiast urząd prezydenta nic nie robi w tym kierunku. Pan prezydent ma obowiązek realizować uchwały rady miasta – podkreślała radna Teresa Cabała.
Głos na temat wczorajszej konferencji zabrał także radny Artur Czernecki.
– Jest to istny atak Platformy Obywatelskiej na Prawo i Sprawiedliwość w Nowym Sączu. To, z czym mamy do czynienia w Polsce, zauważyliśmy w tej chwili w Nowym Sączu. Smutne. Zawsze mówiłem: oddzielmy samorząd od polityki.
Jego zdaniem radni Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Nowosądeckiej ,,głosują w ciemno” i nie są przygotowani podczas zebrań komisji Rady Miasta. Mówił, że podczas wczorajszej konferencji prasowej Szkoła Podstawowa nr 11 w Falkowej została ,,zaatakowana”. Do Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy zgłosili bowiem projekt modernizacji boiska znajdującego się przy placówce i przekształcenia go w wielofunkcyjne boisko sportowe. Prace według nich miały kosztować 155 586 zł. Wniosek został jednak odrzucony, bo osoby go rozpatrujące wyceniły budowę na 400 tysięcy złotych. Teraz, kiedy radni klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz wprowadzili do przyszłorocznego budżetu miasta budowę tego boiska za 350 tys, władze Nowego Sącza przekonują, że na tę inwestycję potrzeba 998.713,00 zł netto.
Radny odniósł się także do rezygnacji z budowy krytego lodowiska. Uważa, że jest to niepotrzebna w obecnym czasie inwestycja. Mówił, że można korzystać z lodowiska w pobliskim Chełmcu, czy na Alejach Wolności w Nowym Sączu. – Przez sześć dni tam byłem. Pięć osób jeżdżących i sześć zatrudnionych. No to jakie są te oczekiwania? Nie, pan prezydent potrzebuje kort dla siebie i dla swoich kumpli, żeby grać w tenisa, bo pokochał nagle tenisa i chciałby mieć zadaszony kort. Tylko tego wam nie powie. On mówi, że to dla was, dla mieszkańców. Tylko, że nigdy państwo tego nie wynajmiecie, bo będzie ciągle zajęte, jak tory do pływania – komentował radny Artur Czernecki.
Przekonywał, że Karta Nowosądeczanina nadal będzie działała. Ponadto, jego zdaniem prezydent manipuluje, mówiąc o likwidacjach i zwolnieniach.
– Na emocjach przyszłości tego miasta panie prezydencie się nie zbuduje, tylko na współpracy i wsłuchiwaniu się w głos mieszkańców. Nie tylko pana zaplecza, które pana popierało w kampanii wyborczej i realizowaniu zachcianek biznesmenów, zmienianiu planów przestrzennych. Trzeba też zadbać o mieszkańców z obrzeży Nowego Sącza i tego oczekuję – podsumował radny Czernecki.
Cała konferencja do obejrzenia poniżej:
nagranie: Youtube – Iwona Mularczyk
