Pochodzący z ziemi sądeckiej wokalista muzyki disco polo Kordian Cieślik mocno uderzył w organizatorów Sylwestra Marzeń. Piosenkarz dosadnie wypowiedział się na temat braku zaproszenia do Zakopanego, skąd Telewizja Polska prowadziła transmisję z przywitania 2023 roku. Zdaniem artysty, brak jego występu na scenie pod Tatrami to efekt… układów.
Kordian opublikował na swoim facebooku blisko trzydzieści wypowiedzi, w których jasno wynika, że fani domagają się artysty na scenie Sylwestra Marzeń w TVP.
– To tylko maleńka część komentarzy, które zdążyłem zobaczyć dzisiejszego dnia, a jest ich o podobnej treści cała masa – argumentuje piosenkarz ze Sądecczyzny.
Takich komentarzy, również prywatnie, dostaję setki, jak nie tysiące. Niestety mimo iż „Dziewczyna z gór” jest Hitem wszech czasów, nikt na Podhalu nie stworzył hita z liczbą ponad 80 milionów (łącznie wyświetleń ponad 200 milionów)… Dziwić się społeczeństwu, że pragnie prawdy, świeżości… Napiszę kolejny raz: niestety wygrywają układy! Z swojej strony mogę tylko przeprosić,, iż przez obecne układy nie wystąpimy w Zakopanem. Jest też w tym zawiłym tunelu światło iż Prawda kiedyś i tak się obroni i wyjdzie na jaw
– napisał Kordian w swoich mediach społecznościowych.
Zdaniem portalu disco-polo.info takiego oburzenia i afery w tej branży dawno nie było. Portal przypomina, że Kordian jest określany jako król góralskiego disco polo.
„Prężnie działa na rynku muzycznym, mimo że największe stacje telewizyjne czy radiowe nie grają jego piosenek. Mimo to artysta świetnie daje sobie radę w Internecie. Jego piosenki biją rekordy popularności, a każda nowa produkcja jest ciepło przyjmowana przez fanów” – czytamy w publikacji disco-polo.info.
Czytaj także: Nowy Sącz. Siłowe wejście do budynku na ulicy Węgierskiej. Doszło do zasłabnięcia
