Złotem medalem zdobytym w Rzymie i kartą Pro, która oznacza najlepszą zawodniczkę pośród wszystkich startujących, Patrycja Słaby-Talar zakończyła swój tegoroczny sezon startowy na zawodach bikini fitness IFBB (International Fitness and Bodybuilding Federation).
Patrycja Słaby-Talar z Nowego Sącza końcem listopada wywalczyła srebro podczas zawodów bikini fitness na Diamond Cup w Portugalii, miesiąc wcześniej – wicemistrzostwo świata. W obu przypadkach otarła się o zwycięstwo. Prosto z Portugalii poleciała do Rzymu, by tym razem sięgnąć po najważniejszy laur. Wcześniej w rozmowie z naszą redakcją zdradziła, że tym razem liczy, że szala zwycięstwa przechyli się na jej korzyść. Tak też się stało! Wczoraj (4 grudnia) do puli dołożyła złoty medal na Diamond Cup Roma. Wyróżniono ją również Pro Card.
– Moja kategoria była najliczniejsza, więc tym bardziej się cieszę, że udało się wywalczyć złoto, bo to daje jeszcze większą satysfakcję – przyznaje w rozmowie z naszą redakcją Patrycja Słaby-Talar.
Lepszego zakończenia sezonu startowego Patrycja nie mogła sobie wymarzyć. Oprócz złota, wyróżniono ją Pro Card, która oznacza najlepszego zawodnika wśród wszystkich startujących. Tylko tego brakowało jej pośród wszystkich zdobytych laurów. Teraz sportsmenka planuje zasłużony odpoczynek.
– Jutro w końcu z mężem wylatujemy w podróż poślubną. Wcześniej nie mieliśmy kiedy się wyrwać, a ślub braliśmy w czerwcu. Po powrocie planuję odpocząć i spędzić święta z rodziną, a od stycznia wracam do budowania sylwetki. Swój następny start planuję na sierpień – wyznaje Patrycja Słaby-Talar.
Nowosądeczanka na swoim koncie ma m.in.: podwójne mistrzostwo Polski, została również Mistrzynią Europy Juniorów, a także Mistrzynią Świata Juniorów w sportach sylwetkowych bikini fitness w Ekwadorze (Quito). Zdobyła złoto na Arnold Classic Europe w kategorii seniorek i srebro w kategorii juniorek, dwa złote medale w IFBB Diamond Cup Roma, brąz na Mistrzostwach Świata (2019) oraz tytuł Wicemistrzyni Świata Seniorek. Nowosądeczanka przez dwa lata nie startowała. Przez ten czas pisała pracę dyplomową i przygotowała ślub.
Po przerwie wróciła w dobrym stylu. W tegorocznym sezonie startowym Patrycja wywalczyła dwa srebra i złoto. Trenerem sądeczanki jest zawodnik mieszanych sztuk walki (znany z KSW, FEN) Akop Szostak i to jego nazywa ojcem swoich sukcesów.
Czytaj także:Patrycja Słaby-Talar nie zatrzymuje się. Z Portugalii przywiozła srebrny medal
