Sądecki radny Michał Kądziołka zaproponował, by głosy w Radzie Miasta liczył system elektroniczny! Pomysł ma usprawnić pracę Wysokiej Rady i pomóc policzyć głosy bardziej precyzyjnie. Dodajmy – wszystkie 23 głosy.
Panie Przewodniczący, Wysoka Rado: jeśli istnieje podejrzenie, że dotychczasowy system liczenia głosów był mało precyzyjny, to zachodzi niebezpieczeństwo, iż wszystkie dotychczasowe głosowania trzeba będzie poddać reasumpcji czyli mówiąc językiem elektoratu – powtórzyć je. Ale nie martwmy się na zapas. Eksperymenty rozpocznijmy od zaproszenia na posiedzenia Rady Miasta przedszkolnego koła matematyków „Małe Liczydełko”. Dzieci w ramach zajęć fakultatywnych zajmą się liczeniem głosów Wysokiej Rady. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, sześciolatki są świeżo po zajęciach z dodawania do 23, więc zliczą głosy wystarczająco precyzyjnie. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze proponujemy przekazać na jakiś społecznie użyteczny cel. Mogą to być korepetycje z matematyki obejmujące materiał z pierwszego półrocza klasy pierwszej zreformowanej szkoły podstawowej.
(J23)
Fot. Pixabay
Czytaj BARDZO „Dobry Tygodnik Sądecki”: