Od dziś punkt Poczty Polskiej w Korzennej znów obsługuje klientów. Był zamknięty ze względu na podejrzenie zakażenia koronawirusem u pracownika dostarczającego tam paczki i wprowadzone w związku z tym środki bezpieczeństwa. Na szczęście wynik przeprowadzonego u mężczyzny testu okazał się negatywny.
31 marca jeden z naszych Czytelników poinformował nas o działaniach ratowników medycznych ubranych w kombinezony ochronne w punkcie pocztowym w Korzennej. Załoga miała wtedy zabrać do karetki mężczyznę.
Tego samego dnia maile z prośbą o komentarz w tej sprawie skierowaliśmy do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie oraz do Biura Wojewody Małopolskiego. Niestety, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Dziś jednak na oficjalnej stronie internetowej gminy Korzenna pojawił się komunikat związany z tym zdarzeniem.
,,Jeden z pracowników poczty zajmujący się dostarczaniem paczek podczas wizyty w punkcie w Korzennej dostał ataku padaczki, a przybyli na miejsce ratownicy medyczny pogotowia ratunkowego stwierdzili u niego podwyższoną temperaturę” – informują przedstawiciele Urzędu Gminy Korzenna.
Z uwagi na fakt, że punkt pocztowy znajduje się w tym samym budynku, co Urząd Gminy Korzenna oraz Ośrodek Pomocy Społecznej, w obawie o zdrowie pracowników tych instytucji odizolowano punkt pocztowy od reszty obiektu, w tym od toalet.
Co więcej, na domową kwarantannę skierowany został pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Korzennej, który udzielał pierwszej pomocy pracownikowi poczty.
„W konsekwencji podjętych działań prewencyjnych punkt pocztowy został pozbawiony bezpośredniego dostępu do toalet, a poczta 2 kwietnia zdecydowała się zawiesić działalność punktu w Korzennej począwszy od 3 kwietnia. Dzisiaj po ustaleniu, że nie ma zagrożenia, powrócono do obsługi klientów, a urząd ponownie udostępnił pracownikom poczty sanitariaty w budynku” – czytamy na stronie UG Korzenna.