Prokurator chce aresztu dla senatora i jego syna. Marta M. podejrzana o przekazanie 3 mln w postaci dofinansowania

Prokurator chce aresztu dla senatora i jego syna. Marta M. podejrzana o przekazanie 3 mln w postaci dofinansowania

CBA

Prokuratura Regionalna w Katowicach chce tymczasowego aresztowania byłego senatora Stanisława K. i jego syna Grzegorza. Wniosek w tej sprawie trafił już do sądu. Wobec podejrzanej Marty M. – szefowej małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, prokurator zastosował środki o charakterze nieizolacyjnym.

Przesłuchania odbywały się wczoraj i dzisiaj. 14 stycznia na polecenie katowickiej prokuratury funkcjonariusze krakowskiego Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali byłego senatora RP, jego syna oraz dyrektor małopolskiego oddziału PFRON.

,,Zatrzymania związane są ze śledztwem dotyczącym podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych oraz samorządowych województwa małopolskiego, a także udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne, w związku z pełnieniem tych funkcji. Już na przełomie 2017 i 2018 roku były senator i jego syn usłyszeli zarzuty związane z przyjęciem łapówek o znacznej wartości” – informuje Prokuratura Krajowa

Cała trójka usłyszała zarzuty o charakterze korupcyjnym. Stanisławowi K. i Grzegorzowi K. prokuratura postawiła kolejne zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy w różnych instytucjach oraz przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie ponad 3 milionów złotych (m.in. art. 228 par. 5 kodeksu karnego i art. 230 par. 1 kodeksu karnego).

Trzy miliony 

Marta M. usłyszała zarzut dotyczący obietnicy udzielenia korzyści majątkowej senatorowi Stanisławowi K., a następnie przekazania mu łącznie trzech milionów złotych w postaci dofinansowania ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach w formie dotacji i grantów na realizację projektów.

 – Czyny te kwalifikowane są z art. 229 par. 4 kk i art. 230a par. 1 kk.  Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania wobec byłego senatora oraz jego syna prokurator skierował do Sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – wyjaśnia Prokuratura Krajowa.

Wobec Marty M. prokurator zastosował środki o charakterze nieizolacyjnym. W dniu wczorajszym decyzją prezesa ,,Prawa i Sprawiedliwości” Jarosława Kaczyńskiego została zawieszona w prawach członka partii. Również w PFRON wyznaczono osobę, która zastępuje ją na stanowisku dyrektorskim. Jak informuje prokuratura, śledztwo ma charakter rozwojowy. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Fot. arch. CBA

Sądecka radna sejmiku wojwódzkiego Marta M. zawieszona w prawach członka PiS

Reklama