Centrum konferencyjne powstanie w Krynicy-Zdrój? O tym rozmawiano
podczas specjalnego spotkania w uzdrowisku, którego tematem przewodnim
była wspomniana inwestycja.
W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele lokalnego Urzędu Miasta,
Uzdrowiska Krynica-Żegiestów, Instytutu Studiów Wschodnich oraz
parlamentarzyści, politycy i samorządowcy z regionu Sądecczyzny.
Dyskutowano między innymi o planach, finansowaniu tego projektu,
rentowności i wykorzystaniu takiego obiektu w Krynicy-Zdroju.
Jednym z uczestników wspomnianych rozmów o centrum kongresowym był
Andrzej Gut-Mostowy, jeden z założycieli Małopolskiej Organizacji
Turystycznej. – W moim przekonaniu centrum kongresowe w Krynicy
uzupełniałoby funkcję kulturalną, aby można było organizować w
tym obiekcie duże wydarzenia, to stanowiłoby wielki motor napędowy do
rozwoju nie tylko krynicy, ale całego subregionu turystycznego –
powiedział.
– Turysta potrzebuje uzupełnienia funkcji turystycznej, czy
narciarskiej o pewne możliwości konferencyjne, ale także kulturalne.
W mojej opinii, te działania uzdrowiska i władz miasta Krynica są jak
najbardziej zbieżne z nowymi trendami w ruchu turystycznym oraz
zarządzania turystyką w regionie. Będziemy to absolutnie wspierać i
nie tylko z pozycji parlamentu, ale również z pozycji województwa
małopolskiego w budowaniu dobrego klimatu dla biznesu turystycznego.
Tak, żeby dalej inwestować w Krynicę i okolice – dodał Andrzej
Gut-Mostowy.
Centrum konferencyjne ma wpisywać się w kompleksowość oferty. –
Turysta przy wyborze regionu w jaki się wybiera, decyduje na podstawie
obszaru. Zazwyczaj śpi z rodziną w jednej miejscowości i potrzebuje w
promieniu 30 lub 40 minut drogi dużo atrakcji, aby podczas tego
zazwyczaj tygodniowego pobytu mieć wiele ciekawych rzeczy do zrobienia.
Najczęściej z różnych sfer, bo nie da się przykładowo 12 godzin
jeździć na nartach, trzeba też mieć możliwość regeneracji, albo
dostępne jakieś wydarzenie kulturalne lub na przykład wieżę
widokową. Powstanie nowych atrakcji w obrębie powiedzmy 20 kilometrów
od Krynicy, będzie umocnieniem samej Krynicy – wyjaśnił inicjator
Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
– Chodzi o profesjonalne centrum konferencyjne, które w swojej
kubaturze mogłoby pomieścić wszystkie składowe części dużej
imprezy. Taki obiekt trzeba oczywiście utrzymywać przez cały rok,
dlatego też operator, czy to będzie podmiot publiczny, prywatny lub
forma mieszana, powinien mieć perspektywę, że takie centrum ma rację
bytu. Dlatego projekt powinien być dobrze przemyślany, a ja jestem
zwolennikiem, aby w jakiś sposób biznes turystyczny był w niego
zaangażowany. To pewność pozytywnej weryfikacji i rentowności tego
projektu – podsumował Andrzej Gut-Mostowy.
Materiał sponsorowany
