Druhowie z OSP Wojnarowa w gminie Korzenna dołączyli do strażackiej elity. Ich jednostka należy teraz do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a oficjalna decyzja w tej sprawie została wręczona podczas Gminnych Obchodów Dnia Strażaka, które odbyły się w Wojnarowej w ubiegłą niedzielę. To nie jedyny powód do radości dla strażaków. W trakcie uroczystości jednostce został przekazany samochód ratowniczo-gaśniczy, którego zakup sfinansował urząd gminy.
Strażackie święto rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym w Wojnarowej, na którą strażacy oraz zaproszeni goście przemaszerowali sprzed stadionu piłkarskiego przy wtórze Orkiestry Dętej OSP z Mogilna oraz w towarzystwie mażoretek. Dzień Strażaka był obchodzony w gminie Korzenna już po raz siódmy.
W tym roku uroczystość odbyła się w Wojnarowej, gdyż to właśnie wojnarowscy druhowie mieli najwięcej powodów do świętowania. Ich nowy samochód został poświęcony przez proboszcza Kazimierza Soleńskiego, a symboliczną wstęgę rozwiązywali zaproszeni goście oraz wójt Leszek Skowron.
Dzień Strażaka był też okazją, by uhonorować zasłużonych druhów z różnych jednostek. Wręczono między innymi odznaczenia za wysługę lat oraz Złote Jabłka Sądeckie.
W przygotowanie niedzielnej uroczystości zaangażowały się między innymi Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wojnarowej, które ponadto mimo deszczu zaprezentowały swoje wyroby.
– Niestety stoisko zrobiłyśmy w domu kultury, ponieważ pogoda pokrzyżowała plany. Oficjalna cześć zakończyła się i zaczęło padać. Odwołane zostały także zawody strażackie. My, jako KGW, pomagałyśmy głównie w kuchni, panie przygotowały ciasta, domowe wyroby. Pozwoliłyśmy sobie na oficjalne złożenie strażakom życzeń, przygotowałyśmy też pamiątkowy prezent. Dużym zainteresowaniem cieszyła się zabawa taneczna w domu kultury, która trwała do północy – opowiada Aneta Krasińska-Sikoń z Koła Gospodyń Wiejskich w Wojnarowej.
W gminie Korzenna działa dziewięć jednostek OSP. Wojnarowa jest trzecią, która dołączyła do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, po OSP Korzenna (w 2001) i OSP Mogilno (w 2015), a równocześnie czterdziestą w powiecie nowosądeckim.
Jednostki muszą spełniać liczne warunki, aby dostać się do systemu, a kiedy już do niego należą – są w pierwszej kolejności dysponowane do zdarzeń na terenie gminy, ale nie tylko. W razie potrzeby mogą być wysłane do pomocy na obszarze całego kraju. Przynależność do systemu zobowiązuje strażaków między innymi do odpowiedniego przeszkolenia, czy nieustannej gotowości bojowej i wymaga sporego wysiłku. Jest to więc nie tylko prestiż, ale i ciężka praca.
fot. UG Korzenna/Andrzej Kubisz
PSP w Nowym Sączu
Paulina Klimek