Dziś o godzinie 9:00 w bazylice katedralnej w Tarnowie 20 diakonów przyjęło święcenia kapłańskie z rąk biskupa Andrzeja Jeża. Przygotowywali się do tego wydarzenia przez 6 lat seminarium.

Popołudniu prymicjanci powrócili do swoich rodzinnych parafii, by poprowadzić nabożeństwa majowe. Jutro natomiast nowi księża odprawią swoje pierwsze msze święte.

We wtorek kapłani dowiedzą się, do jakich parafii trafią.

Tradycyjnie prymicje to święto dla całej parafii, a w ich organizację włączają się wszyscy mieszkańcy. Nie inaczej było w Korzennej, gdzie księdza Macieja Klimontowskiego powitano z prawdziwym rozmachem. Na duchownego oczekiwała banderia złożona z około 50 koni. Niektóre z nich ujeżdżane były przez jeźdźców w regionalnych strojach, inne ciągnęły barwnie przystrojone wozy. Do orszaku włączyli się też rowerzyści oraz wozy strażackie z obu korzeńskich jednostek OSP. Ponadto nie zabrakło muzyki i śpiewów.

Korowód czekał na ,,świeżo upieczonego” księdza na granicy Korzennej i Wojnarowej. Tam też prymicjanta przywitali sołtysi wszystkich wsi należących do parafii: Korzennej, Łyczanej i Niecwi.

Nad bezpieczeństwem przejazdu do kościoła czuwali policjanci oraz druhowie OSP Korzenna.

Jutro w Korzennej msza prymicyjna odbędzie się o godzinie 11:00. Wtedy również będzie na co popatrzeć, gdyż nowy ksiądz przyjedzie do kościoła w podobnym orszaku.