Ministerstwo Zdrowia uruchamia program Domowej Opieki Medycznej, dzięki któremu pracownicy służby zdrowia będą monitorować stan chorych zakażonych koronawirusem. Dane dotyczące temperatury ciała, tętna oraz kluczowego parametru wskazującego na przebieg choroby – stopnia natlenienia krwi, będą trafiać do centrali systemu. Urządzenia służące do pomiaru saturacji – pulsoksymetry – otrzyma 1500 pacjentów z naszego regionu, wskazanych przez lekarzy pierwszego kontaktu. Będą dostarczane pocztą. W przesyłce chorzy znajdą także instrukcję obsługi oraz kopertę zwrotną. Jeśli wskazania dostarczone do centrali będą niepokojące, do chorego przyjedzie karetka pogotowia i zawiezie go do szpitala. Pilotaż programu DOM przeprowadzony będzie w Małopolsce.
Lekarz Podstawowej Opieki Zdrowotnej po otrzymaniu informacji, że u pacjenta zdiagnozowano COVID-19 na podstawie informacji o jego stanie zdrowia zebranych podczas wywiadu, będzie kwalifikował go do objęcia programem telemonitoringu. Wówczas pacjent otrzyma dane do logowania w systemie. Informacja o tym, że dana osoba potrzebuje sprzętu do telemonitoringu będzie automatycznie przekazywana do Poczty Polskiej, aby listonosz znał adres, pod który dostarczy przesyłkę z pulsoksymetrem.
Pulsoksymetr to niewielkie, proste w obsłudze urządzenie elektroniczne. Aby dokonać pomiaru, wystarczy wsunąć je na palec.
Istotą wdrażanego systemu monitoringu chorych jest pomiar saturacji, tętna i temperatury. Wyniki – po wprowadzeniu do aplikacji na telefonie i przesłaniu do centrum monitorowania w zestawieniu z oceną ryzyka dokonaną na podstawie wywiadu medycznego lekarza POZ, pozwolą wskazać pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji.
W przypadku obniżenia się parametrów do poziomu nie wymagającego leczenia szpitalnego możliwa będzie zdalna konsultacja lekarska. Dodatkowo uruchomiona zostanie infolinia ze wsparciem psychologicznym dla pacjentów.
Po zakończeniu pilotażu w Małopolsce monitorowanie parametrów u pacjentów z COVID-19 z grup podwyższonego ryzyka za pomocą pulsoksymetrów ma być zastosowane w całym kraju.
źródło: PAP