Zima to chłód, długie, ciemne wieczory i zdecydowanie rzadsze wychodzenie z domu, zwłaszcza w dobie pandemii. Nic dziwnego, że wiele osób odczuwa przygnębienie i zmęczenie, z wytęsknieniem oczekując wiosny. Jak w tym czasie zadbać o siebie?

Jak przekonuje Marek Borczyk, szef SPA&Wellnes Beskid i specjalista w zakresie odnowy biologicznej – kiedy odpowiednio zajmiemy się swoim ciałem, poprawi się też nasze samopoczucie. Zimą warto więc pozwolić sobie na chwilę odpoczynku, relaksu i poprawić przy tym kondycję naszego organizmu.

– Mamy zimę, zbliżają się ferie. Dla niektórych to czas wolny, chwila na odpoczynek. Jak można wtedy o siebie zadbać, zrelaksować się?

– Dobry w takim czasie jest masaż relaksacyjny, pielęgnacja ciała i twarzy, można skorzystać z sauny, fitosauny, czy zrobić peeling całego ciała. Cały czas wykonujemy też masaże poprawiające kondycję fizyczną, klasyczne, rehabilitacyjne, przeciwbólowe i sportowe. Osoby wykazujące dużą aktywność fizyczną chętnie korzystają również z masaży rozluźniających.

– Czy są takie zabiegi, które szczególnie poleca się wykonywać zimą, kiedy nasza skóra jest w gorszej kondycji?

– Oczywiście, że tak. Przez ogrzewanie, włączone kaloryfery nasza skóra jest wysuszona. Trzeba ją nawadniać, aby nie tworzyły się zmarszczki i żeby nie wiotczała. Masaże pielęgnacyjne są wtedy bardzo wskazane. Mogą być aromatyczne – z zastosowaniem odpowiednich oliwek. W okresie zimowym dobre są też zabiegi na twarz, na której skóra również jest wysuszona. Można ją oczyścić, zastosować masaże, oksybrazję, dołożyć witamin – wtedy nabierze blasku.

– Tego typu zabiegi są najczęściej polecane młodym osobom, starszym, czy wiek nie ma znaczenia?

– Młode osoby zdobi sama młodość. Natomiast dla osób dojrzałych, powiedzmy, że w wieku 30+, taka pielęgnacja jest wskazana. Dla młodych osób również, jeśli mają na przykład problemy ze skórą trądzikową. Można wtedy oczyścić twarz. Są też specjalne środki, dzięki którym można zwalczać cellulit, czy rozstępy.

– Zima jest też okresem, kiedy mamy mniej ruchu, więcej czasu spędzamy w domach.

– Tak. Dzięki zabiegom możemy też poprawić sobie w czasie ferii kondycję fizyczną. Poprawimy ukrwienie, krew będzie rozprowadzana po całym organizmie. Jest to działanie bodźcowe na tkankę. Warto wiedzieć, że u tych osób, które nie mają zbyt dużo aktywności fizycznej, można przez masaż wzmocnić mięśnie i ujędrnić ciało.

– Chyba dobrym pomysłem na mroźne dni jest sauna, w której możemy się przyjemnie rozgrzać. (…)

Cała rozmowa w feryjnym wydaniu DTS – kliknij i czytaj bezpłatnie: