Fragment piaskowcowego portalu i mały pieniążek wydobyty z ziemi łączy historia, której bohaterami są królowie, dworzanie, rycerze… Oba artefakty mają ponad sześćset lat. Ledwo rozpoczęty kolejny sezon prac archeologicznych na zamkowym wzgórzu już można uznać za owocny: są nowe „skarby”…

– Przedostaliśmy się przez warstwę średniowiecznego rumoszu i dotarliśmy do poziomu odpowiadającemu pierwszej fazie zasiedlenia wzgórza zamkowego. Natrafiliśmy na fragment portalu – zwornik gotycki, prawdopodobnie z XIV wieku, być może z jego początku, oraz na srebrną monetę – unikat, z typowo gotycką czcionką – mówił podczas wczorajszej plenerowej konferencji prasowej kierownik misji badawczej, archeolog Bartłomiej Urbański.

Podobnej monety historycy dotąd nie widzieli. Jest możliwe, że była bita w Nowym Sączu.

Prace archeologiczne nadzoruje Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego. Prezes SARR, Jarosław Suwała przypomniał, że w założeniu stanowią one preludium do realizacji planu odbudowy sądeckiego zamku. Koncepcja – w dwóch wariantach jest już gotowa i ma zostać zaprezentowana w czerwcu.

Julia Ziemba

zdjęcia: Arbresha Goranci