Czwartoligowa Limanovia Limanowa coraz chętniej stawia na zawodników, którzy w przeszłości nie zdołali przebić się do pierwszego składu Sandecji Nowy Sącz. Prawdopodobnie grono wychowanków sądeckiego klubu w Limanowej już wkrótce powiększy się.  

Obecnie z wychowanków Sandecji w kadrze Limanovii znajduje się Dawid Basta (34 lata, pomocnik), jego brat Adrian ciągle reprezentuje barwy sądeckiego klubu w I lidze.

Natomiast Sylwester Tokarz jest napastnikiem, ale w rundzie jesiennej został poważnie kontuzjowany i do składu Limanovii wróci dopiero za kilka tygodni. Tokarz właściwie jest wychowankiem Zabełcza Nowy Sącz, potem krótko reprezentował Dunajec Nowy Sącz, ale już wieku juniora trafił do Sandecji.

W tym sezonie kluczowym zawodnikiem Limanovii jest także Łukasz Krupa, 32-letni pomocnik. Z Sandecji odszedł już w 2010 roku. Reprezentował potem m.in. Helenę Nowy Sącz i przede wszystkim przez 7 lat Barciczankę Barcice.

Wojciech Kalisz to 25 letni napastnik. Kiedyś był dużą nadzieją sądeckiej piłki nożnej, ale ostatecznie nie zdołał przebić się do pierwszego składu. Jest wychowankiem KS Tymbark, ale już w wieku 13 lat grał dla klubu z Nowego Sącza. W 2015 roku przeszedł do Barciczanki, a od początku obecnego sezonu gra dla Limanovii.

Jak się dowiedzieliśmy Limanovia testuje dwóch kolejnych wychowanków Sandecji Nowy Sącz, który ostatnio grali w innych klubach na poziomie IV ligi. Prawdopodobnie w najbliższych dniach już oficjalnie zostaną potwierdzeni do gry w limanowskim zespole, a tym samym grono sądeckich zawodników w stolicy Beskidu Wyspowego powiększy się.

Jeszcze jesienią trenerem Limanovii był Piotr Pietruch, szkoleniowiec i działacz sportowy Dunajca Nowy Sącz. Wiosną limanowską drużynę poprowadzi Piotr Kapusta z Krakowa.

Na zdjęciu Wojciech Kalisz w barwach Sandecji (sandecja.pl)