Wojewoda małopolski: mniej zajętych łóżek, potrzeba dyslokacji pacjentów w jednym szpitalu

Wojewoda małopolski: mniej zajętych łóżek, potrzeba dyslokacji pacjentów w jednym szpitalu

W ciągu ostatnich dwóch dni, po raz pierwszy w trzeciej fali epidemii, spadła liczba zajętych łóżek covidowych. Jeden szpital w województwie zgłosił potrzebę dyslokacji pacjentów – powiedział w czwartek PAP wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita  (olm) PAP

Zgodnie z danymi urzędu wojewódzkiego, 6 kwietnia zajętych było 3 051 łóżek covidowych, a 8 kwietnia w czwartek – 3 020. „To niewielki spadek, bo o 1 proc. w ciągu ostatnich 48 godzin. Ale w tych trudnych czasach jest to promyk nadziei” – mówił Łukasz Kmita.

Równocześnie liczba dostępnych łóżek covidowych w Małopolsce zwiększyła się w ciągu 48 godzin o 105, a liczba respiratorów – o 21.

Zgodnie ze stanem na czwartek, w Małopolsce wolnych pozostaje 39 respiratorów (zajęte 392 z 431) i 1 227 łóżek (w tym 732 na tzw. drugim poziomie); (ogółem zajęte 3020 z 4247 łóżek).

Można powiedzieć, że stabilizuje się sytuacja związana z liczbą osób podłączonych do respiratora, ale niestety jest to liczba wciąż bardzo wysoka” – ocenił wojewoda.

W szpitalach tymczasowych w Małopolsce jest teraz 281 pacjentów. „Tu widzimy tendencję wzrostową i okazuje się, że decyzje o utworzeniu szpitali tymczasowych były słuszne, zapewniły bufor bezpieczeństwa” – powiedział Kmita. W szpitalu Expo przebywa ok. 140 pacjentów, a wolnych jest ok. 160 miejsc; w CUMRiK-u (Centrum Urazowe Medycyny Ratunkowej i Katastrof) jest pięć wolnych miejsc; w szpitalu tymczasowym w Krynicy-Zdroju liczba zajętych łóżek zmniejszyła się z 26 do 16 w ciągu 48 godzin (czyli o ok. 1/3).

W czwartek odbyła się wideokonferencja wojewody z dyrektorami szpitali, lekarzami anestezjologami i przedstawicielami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Celem spotkania była analiza zajętości miejsc respiratorowych i intensywnej terapii tlenowej.

Jak poinformował wojewoda po spotkaniu, dyrekcje szpitali uznały, że sytuacja jest stabilna i nie widzą konieczności dyslokacji pacjentów respiratorowych. Potrzebę taką wyraził tylko szpital w Wadowicach – tu wyczerpują się miejsca respiratorowe i ewentualnej dyslokacji potrzebować może pięciu pacjentów. Gotowość do przyjęcia dwóch chorych z Wadowic wyraził szpital w Oświęcimiu, dla trzech pozostałych pacjentów będzie szukane miejsce w oparciu o dostępną w województwie infrastrukturę.

Ewentualna relokacja pacjentów będzie się odbywać za pośrednictwem karetek, w razie konieczności będzie do tego wykorzystany helikopter LRP. „Nie możemy przewidzieć, jaki będzie rozwój sytuacji i musimy być przygotowani na każdy scenariusz” – zaznaczył wojewoda, zwracając uwagę, że procedura transportu chorych za pośrednictwem LPR została już opracowana przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę. W województwach są pełnomocnicy ds. relokacji odpowiedzialni za procedurę.

Minionej doby, według danych resortu zdrowia, w województwie zanotowano 2 813 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 87 osób, na kwarantannie jest 37 875 osób. „Wciąż najtrudniejsza sytuacja jest w Krakowie i aglomeracji krakowskiej” – wskazał Łukasz Kmita.

(PAP) autor: Beata Kołodziej; bko/ mhr

 

 

 

Reklama