Wczoraj wieczorem Krynica-Zdrój stała się nie tylko ,,Źródłem Kultury”, ale i wodospadem pozytywnej energii. Sceną Pijalni Głównej zawładnęła Margaret. 27-latka wykonała przy zgodnym wtórze publiczności swoje największe hity. Natomiast przed jej występem wszystkich zebranych rozgrzał zespół Para, który pojawił się w ramach Festiwalu Supportów.Był to już szóste wydarzenie w tegorocznym cyklu Krynica Źródłem Kultury. Margaret zachwycała uśmiecham i ogromną dynamiką. Tańczyła, skakała, a nawet pokazała swoje umiejętności gry na perkusji. Jak przyznała, nie była to jej pierwsza wizyta w Krynicy-Zdroju, ale pierwszy występ w tym miejscu.

https://www.facebook.com/DobryTygodnikSadecki/videos/355370071715917/

Zabrzmiało sporo elektryzujących kawałków jak ,,In My Cabana”, ,,Heartbeat”, ,,Cool Me Down” czy ,,Thank you very much” – utwór od którego, jak sama artystka stwierdziła, wszystko się zaczęło. Nie zabrakło też dźwięków spokojnego, klimatycznego ,,Byle jak”. Piosenka ta jako jedna z niewielu jest wykonywana przez wokalistkę w języku polskim.

– Za każdym razem, kiedy śpiewam ten utwór, to się dziwię, bo dokładnie pamiętam proces powstawania ,,Byle jak”. W ogóle nie chciałam tej piosenki, a to dlatego, że nie bardzo lubię emanować smutkiem i tymi wszystkimi emocjami, które są gorsze. Ale takie jest życie – mówiła Margaret.

– Utwór powstał trzy lata temu. Napisałam go z myślą o innym artyście, ponieważ pomyślałam, że fajnie będzie wylać na papier to wszystko, co siedzi we mnie, ale żeby zaśpiewał to kto inny. Ale ten ,,kto inny” nie chciał zaśpiewać… Dwa lata temu kiedy kończyłam swój trzeci album, ,,Monkey business”, zostałam poproszona przez państwa i przez wytwórnię, żeby znalazły się tam też utwory w języku polskim. Wyciągnęłam z szafy, zupełnie zakurzony [red. ,,Byle jak”] i zupełnie przez przypadek stał się wielkim hitem.

Chyba sporym zaskoczeniem dla zebranych w Pijalni Głównej było też wykonanie przez Margaret szesnastu piosenek w trzy minuty. Piosenkarka połączyła fragmenty różnych utworów innych artystów, pokazując tym samym skalę możliwości swojego głosu.

Oczywiście nie obyło się bez bisu, podczas którego piosenkarka wykonała dwa kawałki. Podczas drugiej z piosenek, czyli ,,Byle jak” na scenę zaprosiła dziewczynkę z publiczności. Mała Julka dostała do ręki mikrofon i samodzielnie wykonała spory fragment utworu. Młodej fance Margaret pozazdrościć można zarówno odwagi, jak i świetnego głosu. Jej występ spotkał się z ogromnym aplauzem ze strony publiczności, jak i samej Margaret, która wręcz padła przed Julką na kolana, a później wraz z nią zeszła ze sceny.

Margaret, a właściwie Małgorzata Jamroży, urodziła się 30 czerwca 1991 roku w Stargardzie Szczecińskim. Z wykształcenia jest projektantką mody i stała się znana poprzez swój blog, na którym od 2011 roku prezentowała stylizacje. Jednak prawdziwą sławę przyniosła jej muzyka.

W 2009 roku została laureatką jednego z odcinków programu ,,Szansa na sukces”. Jej debiut na rynku fonograficznym to minialbum ,,All I Need”. Promował go singel „Thank You Very Much”, który w 2013 roku został trzecim najlepiej sprzedającym się utworem w Polsce.

W 2014 roku Margaret wydała swój debiutancki album studyjny, czyli ,,Add the Blonde”. Uzyskał on status platynowej płyty. Kolejny krążek artystki pojawił się pod koniec 2015 roku i również jest platynową płytą. Nosi tytuł ,,Just the Two of Us” i został nagrany w duecie z Mattem Duskiem.

Margaret wielokrotnie reprezentowała Polskę w konkursach międzynarodowych. Jest laureatką takich nagród jak: MTV Europe Music Awards, Kids’ Choice Awards, Eska Music Awards czy SuperJedynki. Ma na swoim koncie także wiele nominacji, w tym do Wiktorów oraz Telekamer.