Pan Tadeusz ma 69 lat. W czwartek (14 listopada) około godz. 20.30 wyszedł ze szpitala kardiologicznego w Rabce Zdroju, gdzie przebywał na leczeniu. Cierpi na otępienie miażdżycowe i zanik pamięci. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów. Miał jedynie torbę z ubraniami na której zapisane są jego dane i telefon do rodziny.
„Nie zna okolicy i zapewne nie wie jak trafić do szpitala ani do domu. Chociaż nie wykluczam, że kieruje się w kierunku swojego domu-mieszka w Grybowie (między Nowym Sączem a Gorlicami) Niezbędna jest pomoc osób które Go napotkają” – informują bliscy zaginionego mężczyzny.
Ma ok.170 cm. wzrostu, niebieskie oczy i siwe włosy.W chwili zaginięcia ubrany był w czarną skórzaną kurtkę, jeansy oraz czarne mokasyny.
Jeśli ktoś z Was widział Pana Tadeusza, lub wie gdzie może przebywać – prosimy o pilny kontakt z Policją pod nr. 112
AKTUALIZACJA !!!