Udało się! Wybudowali pomnik, który ratuje życie

Udało się! Wybudowali pomnik, który ratuje życie

Udało się zebrać aż 127 310 zł na respirator dla limanowskiego szpitala. Resztę kwoty dołoży lecznica. Inicjatorami zbiórki byli księża i mieszkańcy parafii pw. Świętego Antoniego Opata w Męcinie. W ten sposób chcieli okazać szacunek wieloletniemu proboszczowi, ks. kanonikowi Antoniemu Pisiowi, który zmarł w październiku.

,,Jesteśmy głęboko przekonani, że zakup respiratora wraz z kardiomonitorem będzie godnym „pomnikiem”, ku pamięci księdza Antoniego Pisia i przyczyni się do podniesienia standardu opieki medycznej w Szpitalu Powiatowym w Limanowej, z korzyścią dla całej lokalnej społeczności. Z całego serca – Bóg Wam Zapłać” – podziękowali na oficjalnej stronie parafii księża z parafii Męcina, w tym założyciel zbiórki – ks. Michał Duch.

Ksiądz Antoni Piś zmarł 16 października w wieku 63 lat. Kapłan dwa razy od początku pandemii przebywał na kwarantannie, jednak finalnie w obu przypadkach okazało się, że nie był zakażony. Początkiem października duchownego poddano kolejnemu testowi. Tym razem stwierdzono u niego COVID-19. Proboszcz najpierw trafił do szpitala w Limanowej, a później do krakowskiej placówki. Około dwa tygodnie był podłączony do respiratora. Jego stan zdrowia był ciężki. Zmarł w 38 roku kapłaństwa. Od 2007 roku był proboszczem parafii w Męcinie.

Jak wspominają parafianie, ksiądz Antoni Piś był osobą niezwykle skromną i pełną entuzjazmu dla wszelkich inicjatyw pomocowych, dlatego, aby uczcić jego pamięć, chcieli wybudować ,,pomnik”, który będzie ratował ludzkie życia. Udało się!

O zbiórce pisaliśmy —>TUTAJ.

Fot. zrzutka.pl/Parafia Męcina

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama