Tragiczny finał poszukiwań 45-latka

Tragiczny finał poszukiwań 45-latka

policja

Tragicznie zakończyły się poszukiwania mieszkańca Binarowej, który zaginął dwa dni temu. Mężczyzna wyszedł z domu o godzinie 11:45 w ubiegły wtorek (8 sierpnia), po czym wsiadł na rower i pojechał w stronę Staszkówki w gminie Moszczenica. Wziął ze sobą zarówno telefon, jak i dokumenty.

Pierwszego dnia w akcji brali udział strażacy z OSP Binarowa, funkcjonariusze policji oraz członkowie Legionu Gerarda – Grupy Ratowniczo-Poszukiwawczej.

,,Niestety, pierwszy dzień poszukiwań nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Ostatecznie, ze względu na trudne warunki atmosferyczne, musieliśmy zawiesić akcję poszukiwawczą około godziny pierwszej w nocy. Istnieje uzasadniona obawa o bezpieczeństwo zaginionego mężczyzny. Dziś z rana policja ponownie wyruszyła w teren” – relacjonowali w mediach społecznościowych członkowie Legionu Gerarda.

Od wczoraj policja sama prowadziła poszukiwania. Finał ich jest tragiczny. Mężczyzna nie żyje.

Aktualizacja —> Zwłoki mieszkańca Binarowej znaleziono w lesie w Turzy

Czytaj także: Wypadek w Świniarsku. Nie żyje 21-letni kierowca

Fot. ilustr. Polska Policja 
Źródło: własne, Zaginieni przed laty,
Biecz 998

Reklama