Stróże. 4 promile alkoholu, pościg, a w tle rozbity policyjny radiowóz. Brawurowa akcja mundurowych

Stróże. 4 promile alkoholu, pościg, a w tle rozbity policyjny radiowóz. Brawurowa akcja mundurowych

Stróże. Kierowca Audi prowadził samochód, mając 4 promile alkoholu we krwi. Jakby tego było mało, 43-latek nie zatrzymał się do kontroli, tylko urządził sobie rajd. Uciekał przed radiowozem, a finalnie w niego wjechał. Do zdarzenia doszło 22 marca około godz. 19:45. Wówczas policjanci z grupy SPEED z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu patrolowali rejon Stróż.

Mundurowi zauważyli, iż kierowca nie zasygnalizował skrętu, a jego styl jazdy wzbudzał podejrzenie, że może prowadzić pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić i zatrzymać 43-latka do kontroli drogowej. Pomimo użycia przez nich sygnałów dźwiękowych i świetlnych, mężczyzna jechał dalej. Policjanci podjęli za nim pościg, ale pijany kierowca przyspieszył i nie chciał pozwolić, aby wyprzedzili go mundurowi. Jechał środkiem jezdni i zajeżdżał im drogę. Funkcjonariusze finalnie wyprzedzili samochód, po czym kierowca Audi wjechał w radiowóz i doprowadził do kolizji.

,,Po zatrzymaniu pojazdu policjanci podbiegli do samochodu uciekiniera – mężczyzna nie chciał wysiąść i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy w związku z czym konieczne było jego obezwładnienie. 43-letni mieszkaniec gminy Grybów został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie, które wykazało, że mężczyzna miał ponad 4 promile. Niechlubny rekordzista został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu” – informuje podkomisarz Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Jak wyjaśnia, 43-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz spowodowanie kolizji drogowej z radiowozem. Za popełnione przez niego przestępstwa kodeks karny przewiduje od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Ponadto za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu również m.in. zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.

Źródło/Fot. KMP Nowy Sącz 

Reklama