Spędziła 21 miesięcy w areszcie. Jest niewinna. Sprawą zajęli się dziennikarze „Uwaga!” TVN

W dzisiejszym odcinku programu „Uwaga!” autorzy wrócili do tematu mieszkanki Biecza, która 7 grudnia 2020 roku decyzją Sądu Rejonowego w Gorlicach została osadzona w areszcie. Usłyszała zarzut znęcania się nad własnym dzieckiem. Za kratami spędziła 21 miesięcy. Usłyszała wyrok 4 lat pozbawienia wolności, ale potem sądy kilku instancji kobietę uniewinniły. Dziś, jako osoba niewinna zarzucanego jej czynu nie może sprawować opieki nad własnymi dziećmi. Dlaczego?

Przypomnijmy. 4 grudnia 2020 roku mieszkanka Biecza zawiozła do szpitala swoją 5-miesięczną córeczkę. – Była nieaktywna jak lalka. Jak podnosiłam jej ręce, to opadały. Pojechaliśmy z moim kuzynem i moją mamą do szpitala. Tam ją zaczęli badać. Zawołała mnie pani doktor z pytaniem, co zrobiłam dziecku, bo ma krwiaka w głowie. Byłam w szoku – relacjonuje matka dziewczynki.

Trzy dni później pani Pamela była już w areszcie. Prokuratura postawiła jej zarzuty „znęcania się nad małoletnim lub osobą nieporadną, czym spowodowała ciężkie uszkodzenie ciała dziecka”. Kobieta została skazana, ale sądy: apelacyjny a potem także najwyższy – uznały kobietę za niewinną zarzucanych jej czynów. Po wielokrotnie przedłużanym areszcie i 21 miesiącach spędzonych za kratami, kobieta wróciła na wolność.

W momencie zatrzymania pani Pamela była w ósmym miesiącu ciąży. W areszcie urodziła córkę. Dziecko zostało jej odebrane i przekazane rodzinie zastępczej. Dziś jako osoba niewinna nie może sprawować opieki nad własnymi dziećmi. Jak wyjaśnia Sędzia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Dominik Skoczeń, zostały podjęte działania które mają zmierzać do tego, aby całą sytuację naprawić. Cała sprawa ma jeszcze kilka innych wątków. Jakich? Cały odcinek można obejrzeć – TUTAJ.