– Jest realizowany scenariusz powrotu do władzy układu, przez który musieliśmy się wstydzić jak wygląda nasze miasto – oświadczył przerywając sesję prezydent Ludomir Handzel, a radni Koalicji Nowosądeckiej i Platformy Obywatelskiej wyszli na środek sali z kartkami z napisem „Murem za Ludomirem”.

Handzel publicznie wyraził swoją dezaprobatę wobec – jak określił – hamowania inwestycji przez polityczne decyzje radnych PiS Wybieram Nowy Sącz.

– Budżet na 2020 rok też prawdopodobnie będzie zablokowany – prorokował.

Incydent, który prowadzący obrady Artur Czernecki nazwał „happeningiem” poprzedziło kilka godzin kłótni na sali obrad sądeckiego ratusza. Zarzewiem konfliktu stała się między innymi sprawa odwołania od decyzji Regionalnej Izby Obrachunkowej, która zablokowała dopłaty do błękitnego węgla dla sądeczan.

Jak informowaliśmy – decyzją Regionalnej Izby Obrachunkowej wstrzymano dopłaty do ekologicznego paliwa dla mieszkańców Nowego Sącza. Władze miasta nie zgadzają się ze stanowiskiem RIO. W obecności dziennikarzy wiceprezydent Magdalena Majka i dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Grzegorz Tabasz oświadczyli, że przygotują odwołanie w tej sprawie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ponieważ procedura zaskarżenia decyzji RIO wymaga zgody większości radnych i musi być wdrożona w terminie do 30 dni od dnia wydania decyzji przez izbę obrachunkową, Magdalena Majka zwróciła się do samorządu z wnioskiem o poparcie tych starań. 11 radnych klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz nie zgodziło się jednak na poszerzenie porządku obrad o punkt dotyczący skargi.

Tak rozpoczęła się dyskusja przeplatana raz po razie nieelegancką pyskówką.

Michał Kądziołka zadeklarował, że on i jego koledzy z klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz udzielą poparcia dla inicjatywy związanej z batalią o błękitny węgiel, pod warunkiem, że prezydent  przedstawi uchwałę w sprawie przywrócenia dopłat do cen wody dla sądeczan. Wymagałoby to zasilenia konta spółki Sądeckie Wodociągi stosowną kwotą z budżetu miasta, dzięki której cena za kubik mogłaby wrócić do poziomu sprzed kilkunastu tygodni.

– Jeśli tak się nie stanie, to nie udzielimy poparcia temu projektowi – oświadczył radny Kądziołka.

– To jest szantaż. Wasz przekaz brzmi: poprzemy, ale jak ugniecie się pod presją. Zatrzymacie rozwój miasta tylko dlatego, że prezydent nie chce zrobić tego, czego się domagacie?  – pytał radny Maciej Prostko.

Mocno zawrzało, gdy radny Maciej Rogóż publicznie zasugerował, że  urzędnicy nie przyłożyli się do pracy przygotowując przedsięwzięcie związane ze sprzedażą błękitnego węgla.

–Nie ma pan pojęcia ile miesięcy zespół urzędników pracował nad sprowadzeniem błękitnego węgla do Nowego Sącza i umożliwieniem sprzedaży tego paliwa. To jedyne rozwiązanie dające efekty natychmiastowe. Wszystkie inne, również te proponowane przez rząd, są ważne i potrzebne, ale ich efekty odczujemy dopiero po kilku latach, zaś zastosowanie błękitnego węgla spowodowałoby że jakość powietrza poprawi się nam natychmiast. Dyrektorowi wydziału ochrony środowiska należą się przeprosiny od radnego Macieja Rogóża. Ta uchwała i regulamin dopłat do zakupu błękitnego węgla miały być wzorem dla innych gmin.  Jesteśmy pionierami. Dlatego zależało nam aby WSA rozstrzygnął tę sprawę – tłumaczyła wiceprezydent Magdalena Majka.

– Przygotowaliście państwo złą uchwałę, a teraz pozorowaną aktywnością próbujecie przykryć te niedociągnięcia działaniami PR-owymi. Miejcie odwagę przyznać się do błędu –  apelował radny Wojciech Piech.

wyrwane z kontekstu:

M. Rogóż: proponuję, żebyście znaczenie skrótu KN zmienili na „kabaret nowosądecki”.

J. Prokopowicz: byłem upominany, że miałem lizaka w ustach, a kiedy radna Teresa Cabała jadła banana, nikt się nie zająknął.

A. Czernecki: tu Białorusi nie będzie za mnie. Ja to wam obiecuję!

J. Hojnor: ja wiem że ma pan problemy z inteligencją. Niech pan się napije wody.

A. Bochenek: Gdyby wiedział co powiedział, to by tego nie powiedział.

Komentarz radnych PiS Wybieram Nowy Sącz po prezydenckim wystąpieniu przerywającym sesję był następujący:

Radni PiS Wybieram Nowy Sącz samodzielnie uchwalili dla miasta Samorządową Kartę Praw Rodzin