Temat odbudowy zamku w Nowym Sączu wrócił jak bumerang. Dziś przy okazji spotkania podsumowującego audyt w miejskiej spółce Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego nowy prezes przedstawił swój pomysł na jej działalność. Proponuje między innymi, aby spółka wzorem Rytra czy Muszyny zajęła się sprawdzeniem możliwości odbudowy zamku według schematów z 1777 roku.

-Ta spółka powinna przede wszystkim zgodnie ze statutem stymulować rozwój regionalny. Powinna realizować inwestycje, tworzyć konkretne koncepcje, wyznaczać strategie rozwoju regionu – mówił Jarosław Suwał, prezes  SARR.

Jak podkreślił, w mniejszych miejscowościach jak Muszyna czy Rytro historyczne zamki udało się odbudować mimo braku projektów budowli. W Nowym Sączu sytuacja byłaby prostsza, ponieważ historyczny projekt istnieje. Pochodzący z 1777 roku schemat umożliwiłby wierne odwzorowanie.

Dodał, że byłoby to zadanie, którego realizacja wpłynęłaby na cały region, a dodatkowo przyczyniłaby się do rozwoju turystyki w Nowym Sączu.

To jest tylko pomysł i zdaję sobie sprawę, że czeka nas wcześniej opracowanie przedinwestycyjne, dzięki czemu można będzie stwierdzić, czy inwestycja będzie opłacalna i sensowna. Uważam jednak, że właśnie tego typu działania i opracowywanie realizacji tego typu koncepcji powinny być realizowane przez spółkę – dodał.

więcej informacji dotyczących audytu w spółce SSAR już wkrótce….