Wczoraj (28 maja) na drogach Sądecczyzny doszło do dwóch niebezpiecznych zdarzeń. W Łososinie Dolnej samochód osobowy wypadł z drogi. Podobna sytuacja miała miejsce na ulicy Banacha w Nowym Sączu. Tam auto uderzyło w ogrodzenie.
Do Łososiny Dolnej służby zostały zadysponowane o godzinie 10:26. Audi A4, które wypadło z drogi, znajdowało się na łące. Samochodem podróżowały dwie osoby. Strażacy z miejscowej jednostki OSP oraz z JRG nr 1 w Nowym Sączu zabezpieczyli teren, udzielili pierwszej pomocy jednej osobie, odłączyli zasilanie w uszkodzonym samochodzie i kierowali wahadłowo ruchem drogowym.
– OSP Łososina Dolna zabezpieczała miejsce zdarzenia na czas prowadzonych prac dochodzeniowych przez Policję. Po zakończeniu dochodzenia uprzątnięto elementy powypadkowe z jezdni – informuje st. bryg. Paweł Motyka, Komendant Miejski PSP w Nowym Sączu.
Tego samego dnia zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 udał się na ulicę Banacha w Nowym Sączu. Tam Audi A3 wjechało w ogrodzenie posesji. Autem podróżowały dwie osoby. Żadna z nich nie skarżyła się na dolegliwości. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren działań i odłączyli akumulator w zniszczonym samochodzie.
– Na miejsce przybyła Policja, która prowadziła czynności dochodzeniowe, a strażacy zakończyli swoje działania – relacjonuje st. bryg. Motyka.
Czytaj też: Nowy Sącz. Służby na os. Kochanowskiego. Szukano nieletnich na dachu
