Choć sąd wydał zakaz zbliżania się 56-latka do dwóch sklepów i ich pracowników, on nic sobie z tego nie robił i lekceważył postanowienia wymiaru sprawiedliwości. Wciąż nachodził te osoby, groził im i awanturował się. Teraz musi się liczyć z konsekwencjami – za kratkami może spędzić nawet 5 lat. 

W ubiegłych latach mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury podczas zakupów i groził pracownikom sklepów w miejscowości Przyszowa (powiat limanowski).

– Obsługa dwóch miejscowych sklepów złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił zastosować wobec mężczyzny środek w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakazu przebywania na terenie sklepów, gdzie pracują – relacjonują funkcjonariusze KPP w Limanowej.

Groził, że ich zabije 

56-latek nie przejął się jednak wyrokami sądu i w ciągu ostatnich pięciu miesięcy kilka razy nachodził pracowników sklepów. Co więcej, wszczynał awantury, a nawet groził pozbawieniem życia.

– 2 czerwca br. po kolejnym takim zdarzeniu 56-latek został zatrzymany, trafił do policyjnej celi, a stamtąd już do aresztu. Sąd Rejonowy w Limanowej zastosował wobec mężczyzny areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy – informują policjanci.

Napastnikowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych (na podstawie art. 244 KK).

fot. ilustr. pixabay