Przy ul. 29 Listopada poświęcono pomnik pamięci ofiar wypadków. Tego samego dnia w wypadku na Sucharskiego zginął człowiek

Przy ul. 29 Listopada poświęcono pomnik pamięci ofiar wypadków. Tego samego dnia w wypadku na Sucharskiego zginął człowiek

wypadek, ul. Sucharskiego

15 października w południe pod Małopolskim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Nowym Sączu odsłonięto  pomnik – głaz z tablicą upamiętniającą ofiary wypadków drogowych. Poświęcenia dokonali ojciec Bogdan Długosz – proboszcz Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu oraz ksiądz Damian Migacz – Diecezjalny Duszpasterz Kierowców. Tego samego dnia wieczorem na skrzyżowaniu ulic Sucharskiego i Batalionów Chłopskich w wypadku zginął człowiek…

Obelisk będzie prowokował przyszłych kierowców do pochylenia się nad tymi, którzy zginęli w wypadkach, do refleksji, że to od nich jako przyszłych kierowców, od ich zachowania, koncentracji, podjętych decyzji, zależeć będzie bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a co za tym idzie, zdrowie i życie człowieka. Co roku w wypadkach drogowych na całym świecie ginie ponad milion osób. Statystyki są tylko liczbami, jednak za każdym wypadkiem drogowym kryje się ludzki dramat. Dotyka on nie tylko poszkodowanych, ale także sprawców zdarzeń i ich bliskich –  tak tłumaczy ideę postawienia w mieście głazu pamięci o drogowych dramatach Wojciech Piech, sekretarz województwa, który dokonał odsłonięcia. Pomysłodawcą inicjatywy jest radny Nowego Sącza i jednocześnie wicedyrektor MORD Artur Czernecki.

Od stycznia do  września 2020 roku mieliśmy  w powiecie nowosądeckim sześć śmiertelnych ofiar wypadków. Niestety w analogicznym okresie tego roku ofiar mamy już 16. Do największej ilości wypadków przyczyniają się niestety młodzi kierowcy. Pomnik jest w takim miejscu, że każdy powracający z egzaminu będzie musiał zwrócić na niego uwagę. O to nam właśnie chodziło, żeby wzbudzić refleksję – mówi Artur Czernecki.

Kilka godzin po odsłonięciu pomnika dramatyczny bilans tego roku urósł do 17 ofiar. Zmarł ciężko ranny w wypadku na ul. Sucharskiego taksówkarz. Prawdopodobnie przyczyną tragedii było nieustąpienie pierwszeństwa.

Z policyjnych analiz wynika, że głównymi przyczynami wypadków i kolizji jest właśnie nieustąpienie pierwszeństwa i nadmierna prędkość. Najbardziej „wypadkowe”  drogi  na Sądecczyźnie to krajowa nr 75 oraz drogi wojewódzkie 969 i 971. W Nowym Sączu najwięcej zdarzeń odnotowano na ulicy Lwowskiej, Alejach Piłsudskiego, ul. Prażmowskiego, ul. Węgierskiej oraz ul. Tarnowskiej.

Najwięcej wypadków zdarza się w lipcu i sierpniu, a kolizji – w grudniu i styczniu.

Niechlubnym krajowym liderem pod względem liczby wypadków drogowych w odniesieniu do liczby mieszkańców jest Łódź. (135,5 wypadków na 100 tys, mieszkańców w 2020 r). Tuż za Łodzią  ulokował się w tym smutnym rankingu Nowy Sącz (124,9) gdzie w 2020 roku doszło do 113 wypadków.

zdjęcia PSP Nowy Sącz, MORD Nowy Sącz

Czytaj też:

Nowy Sącz, ul. Sucharskiego. Śmiertelny wypadek na skrzyżowaniu. Człowiek wypadł z samochodu

Reklama