Nie na Rynku a w pobliskim budynku Sokoła odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Gorlic. Miejsce spotkania uległo zmianie w ostatniej chwili ze względów bezpieczeństwa (warunki atmosferyczne). – Tu w Gorlicach rozpoczyna się kampania – przekazała na wstępie poseł Barbara Bartuś.
Zgodnie z przyjętą konwencją, premier Mateusz Morawiecki poświęcił większość czasu nie sobie i swojej partii, a osobie Donalda Tuska. – Miejmy świadomość jaka grozi nam przyszłość jeśli Polacy prześpią te wybory. Bo polityka Platformy to polityka likwidacji. Zwróćmy uwagę szanowni państwo, że oni w ogóle nie mają programu. Dnia 15 października pogonimy Tuska, szkodnika. Oni zabiorą trzynaste i czternaste emerytury. To jest cichy plan Tuska. Trzeba wszystkich przed nimi przestrzegać. We wrześniu na konta emerytów trafi czternasta emerytura. O jej wysokości powie Wam prezes Jarosław Kaczyński – mówił w Gorlicach premier Mateusz Morawiecki.
– Nima piniędzy i nie będzie. To słyszę od Tuska – kontynuował premier Mateusz Morawiecki. Przedstawiciel polskiego rządu zwracał uwagę na kontakty Donalda Tuska z Niemcami. – Mieliście tutaj w Gorlicach takie firmy jak Glimar, była rafineria. Tutaj już za rządów Tuska zamordowany został lub popełnił samobójstwo pracownik NIKu. Ja słyszałem rozmowę wczoraj w kuluarach sejmowych. Tusk to jest prawdziwe zagrożenie, wielkie niebezpieczeństwo dla polskich rodzin. Oni chcą doprowadzić, aby bezrobocie było wysokie. Komu to będzie na rękę? Niemcom. Polacy wyjadą. Pamiętacie jak wiele ludzi wyjechało stąd na emigrację? Teraz ludzie coraz częściej wracają. Bo nasza polityka prowadzi do powrotu Polaków, także do tego powiatu. Teraz w Polsce żyje się lepiej. Jakie było bezrobocie za Tuska w Gorlicach? 13 procent? A gdybyśmy my rządzili, to zrobilibyśmy to, co zrobiliśmy niedaleko stąd. Jedlicze. Tam też upadała rafineria. Ratujemy miejsca pracy w Gorlicach, Bobowej, Bieczu. Już jest finansowanie na linię kolejową Gorlice – Zagórzany – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Sternik polskiego rządu zachęcił na koniec wszystkich zgromadzonych, aby 15 października pojawili się przy urnach i oddali swój głos.
Czytaj także: Jedynką Lewicy Edward Ucherski? ,,Zgodziłem się na propozycję partii”
