Kierowca citroena, który przekroczył prędkość na al. Piłsudskiego w Nowym Sączu, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. To był dopiero początek jego problemów, bowiem zbyt szybka jazda nie była jego jedynym przewinieniem.
Sytuacja miała miejsce w środę (1 września) około godziny 20:00, w czasie gdy sądeccy policjanci prowadzili działania kontrolne na alejach Piłsudskiego. Mundurowi zauważyli citroena, którego kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o niemal 30 km/h. Funkcjonariusze zasygnalizowali mężczyźnie, by zatrzymał pojazd do kontroli.
Na początku kierowca zwolnił, jednak chwilę później nagle przyspieszył i odjechał w kierunku ulicy Nawojowskiej. Rozpoczął się pościg. Kierujący citroenem skręcił w ulicę Grunwaldzką, a potem w ulicę Kossaka, gdzie droga się skończyła. Mężczyzna zaczął uciekać pieszo i bardzo szybko został zatrzymany. Czuć było od niego alkohol.
Jak wykazało badanie trzeźwości, 31-latek miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych w sądeckiej komendzie, a pojazd, którym się przemieszczał, przekazano współwłaścicielce. Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, usłyszał od policjantów zarzuty. Kierowca ma na sumieniu jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
– Za popełnione przez niego przestępstwa kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat więzienia. Ponadto za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu również m.in. zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat – informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
fot. ilustr. KMP w Nowym Sączu
